GT w tym wypadku znaczy Głodna Trasy!

Mam do sprzedania coś więcej niż tylko samochód. To Fiat Panda z 2005 roku w klasycznej czerni. Wierna i twarda jak bułka z Lidla po tygodniu. Styl jak z włoskiego filmu, a dźwięk silnika? No może nie V8, ale za to wiesz, że żyjesz!

Ma swoje lata, ale jak każda legenda - z wiekiem tylko nabiera charakteru.

Idealne auto do miasta, na działkę, pod biedrę i z powrotem. Pali tyle co nic, mieści się wszędzie, a parkowanie nią to jak gra w Tetrisa na poziomie easy, w dodatku z zamkniętymi oczami.

• Silnik 1.1 benzyna – nie urwie asfaltu, ale za to odpala nawet jak masz gorszy dzień.
• Przebieg: 160 000 km – głównie miasto i krótkie wypady, nigdy nie był kurierem ani Uberem.
• 1 właścicielka – kobieta z klasą i lekką nogą. Auto najpierw w leasingu, potem już tylko kochane i dopieszczane prywatnie.
• Lokalizacja: Katowice

Wyposażenie:

• kierownica ✔️
• fotele ✔️
• cztery koła ✔️
• radio (gra!) ✔️
• szyby elektryczne z przodu, z tyłu na korbkę (siłownia za darmo!) ✔️
• klimatyzacja – jeśli otworzysz okno ✔️
• bagażnik ✔️
• relingi - stylowe, praktyczne i wyglądają, jakbyś był gotowy na wyprawę w Alpy ✔️
• dwa komplety opon – zimowe i letnie, bo Panda przygotowana jest na każdą porę roku jak babcina spiżarnia

Stan:

Technicznie: jeździ, hamuje, skręca – czyli robi to, co trzeba.

Wizualnie: ma swoje zmarszczki, ale kto ich nie ma po 20-tce? Czasem coś zaskrzypi, coś trzaśnie, ale to tylko Panda mówi "dzień dobry".

Przegląd ważny do listopada 2025, a OC opłacone do października 2025 – więc nie musisz niczym się martwić od razu po zakupie.

Nie wciskam kitu – jeśli szukasz nowego Porsche - to nie tu. Ale jeśli marzysz o aucie z duszą (niekoniecznie z bajerancką elektroniką), które kupisz za pół wypłaty - Panda jest dla Ciebie!

Cena:

do dogadania – bardziej zależy mi, żeby Panda trafiła w dobre ręce niż żeby dorobić się na niej fortuny.

Możliwa jazda próbna, ale ostrzegam – łatwo się zakochać (w autku oczywiście)