Dzień dobry, auto jest u nas w rodzinie od nowości. Przy przebiegu 200 tysięcy kilometrów 3 lata temu dostałem je od rodziców na własny użytek, przez ten czas zrobiłem nim 100 tysięcy, nigdy nie zawiódł mnie w trasie. Przez ostatnie parę miesięcy wymieniona została pompa paliwa, serwis klimatyzacji z wymianą przewodów, uszczelniany wydech, mniejsze naprawy przy zawieszeniu, ponad rok temu wymieniony rozrusznik i na pewno jakieś rzeczy na bieżąco o których sobie nie przypominam. Auto nie jest w idealnym stanie, ma zróżnicowany pobór oleju, raz jest to 200ml na 1000km a raz litr w zależności od jazdy, przy jeździe miejskiej bierze najmniej, coś skrzypi w lewym tylnym kole, przy przeglądzie powiedziano mi że to jakaś gumowa pierdoła, nic z zawieszeniem, jakieś rysy na lakierze, przetarta kierownica i fotel kierowcy, fotele wymagają przeprania. Pali 11 l gazu na 100km, na jednym tankowaniu przejeżdża się 360-380km. Miesiąc temu kupiłem inne auto stąd decyzja o sprzedaży Forda. Przegląd robiony w czerwcu i około miesiąc później przedłużałem ubezpieczenie.