Witam, do sprzedania mam użytkowany prywatnie od 6 lat Mondeo MK4 z niezawodnym silnikiem 2.5T fabrycznie 220KM, zrobiony aktualnie na 285KM :)
Samochód odkupiłem 6 lat temu od innego pasjonata tego modelu (miał wcześniej ST220, potem kupił Fiestę ST) więc bardzo o niego dbał, zrobił program na @285KM w Kreatorze Mocy w Warszawie, do dziś jeździ dobrze na tym programie razem z instalacją gazową STAG pod +300KM.
Przez 6 lat woziłem nim rodzinę z dwójką dzieci, więc również dbałem o jego niezawodność i bezpieczeństwo. Serwisowany na bieżąco u sąsiada mechanika, co rok przeglądy z wymianą filtrów i oleju. Przez ten czas nie miał żadnej poważnej usterki mechanicznej, wystarczyły wymiany eksploatacyjne, między innymi: rozrząd, tarcze przednie, chłodnica klimatyzacji, regeneracja pompy wspomagania kierownicy. Silnik nigdy nie wymagał interwencji, nie bierze oleju ponad normę, czyste bezbarwne spaliny, równa praca i moc turbiny dostępna od 2300 obrotów. Klima sprawna i nabita. Żadnych błędów w komputerze. Nowy akumulator.
Jak wspomniałem silnik ma program na 285KM, co daje dużą frajdę z jazdy, przyśpieszenie wgniata dosłownie w fotele, opony piszczą jeszcze na 2 biegu, do setki w 6,5 sekund sobie radzi. Pali gazu 10-11 litrów na autostradzie przy 140-160km/h, przy spokojnej jeździe około 9-10l, we Wrocławiu po centrum bywa 14l, uśredniając realnie jak sprawdzam przy tankowaniu to 13l/100km jazda mieszana przy ciężkiej nodze ;). Zbiornik 40 litrów, wlew ukryty przy haku pod zderzakiem.
Zalety: wersja najwyższa Titanium X czyli np. podgrzewane fotele, tempomat, podgrzewana szyba przednia (sprawna, w 30 sekund rozmraża), klimatronic dwu strefowy. Lakier oryginalny po delikatnej polerce i woskowaniu, fotele wyprane po dzieciach. Reflektory też były polerowane ale już nie wyglądają idealnie. Zamontowana bezprzewodowa kamera cofania w lampce od podświetlenia tablicy rejestracyjnej oraz czujniki parkowania Valeo w zderzaku. 2 lata temu założyłem oryginalne żarówki LED OSRAM Night Braker za 600 zł, homologowane w kilku krajach Europy, u nas teoretycznie konieczna jest indywidualna homologacja lub jazda na własną odpowiedzialność (jak się ktoś przyczepi to każe zdemontować lub zatrzyma dowód do czasu demontażu…) lub off-road, mogę zdemontować na prośbę i założyć zwykłe halogeny H7 ale polecam bo widać jak w nowych Ledowych lampach, przeszły kontrolę strumienia światła, nie oślepiają. Zamontowałem od wnętrza maski dwu warstwowe wygłuszenie ręcznie wycinane pod wymiar więc jest ciszej w środku.
Mechanicznie i elektryka jest wszystko sprawne, nie cieknie, nie dymi, turbina kręci, nic tylko jeździć i się nie martwić. Wymieniłem na nowszego Mondeo Mk5 i tylko dlatego sprzedaje, wciąż czasem nim jeżdżę dla rozrywki.
Do obejrzenia codziennie na północy Wrocławia.