Dzień dobry. Mitsubishi sprowadziłem osobiście “na kołach” z Niemiec. Od drugiego właściciela z pełną historią serwisową, ważnym TUV oraz starym brief od pierwszego właściciela. To ważne ponieważ potwierdza przebieg i stan auta.

Po przyjechaniu do Polski auto przeszło duży serwis: olej, filtry, akumulator, sprzęgło (kompletne z łapą) i olej w skrzyni. Sprzęgło zaczęło się delikatnie wpadać w wibracje więc wymieniłem. Auto jest w bardzo dobrym stanie technicznym i nienagannym wizualnie (znajdzie się kilka rys, małe wgniotki na drzwiach czy typowo dla czerwonego lakieru odpryski na bezbarwnym). Auto pomimo dużego wkładu finansowego (na wszystko sa rachunki) jestem zmuszony sprzedać (zmiana pracy). Auto nie jest przegnite, zjedzone itd.

Uwaga: Jedyna rzecz, która nie działa i wymaga poprawy w autku to radio. Raz się włącza i nie ma z nim problemu, innym razem nie włącza się - a ekran jest delikatnie podświetlony. Auto opłacone i ubezpieczone. Jeśli nie odbieram - oddzwonię