Do sprzedania Seat Altea 1.9TDI 5P1 o mocy 105KM. Sprzedaję, ponieważ kupiłem nowe auto. Seat ma 20 lat i swoje wady, więc jeśli ktoś szuka "perełki" w tej cenie i roczniku, to to ogłoszenie nie jest dla niego. Auto musi mieć wady w takim wieku i przebiegu. Nie Używam go od 4 miesięcy. Właścicielem jestem od 2019 roku. Zdjęcia zewnętrzne są zrobione w lutym/marcu. Wnętrze w lipcu. Powód jest prosty. Nie miałem czasu.

Podaję wszystko, co pamiętam o stanie auta i co wymaga naprawy. Proszę o dokładne zapoznanie się z opisem, abyśmy nie marnowali swojego czasu.

Auto można obejrzeć codziennie po wcześniejszym kontakcie telefonicznym w godzinach 9:00–17:00.

Podczas mojego użytkowania nie miałem żadnych szkód. Olej i filtry wymieniane były co roku. Jeśli ktoś będzie zainteresowany zakupem, możemy podjechać na stację diagnostyczną. Rocznie robiłem 8-12 tyś kilometrów. Auto odpala bez problemu nawet przy -12 stopniach. Aktualnie jest na zimowych oponach na stalowych felgach.

Przegląd zrobiony w marcu tego roku.

Pierwsza rejestracja w kraju: 2014-02-25

Rok produkcji: 2005

Przebieg: 289 226 km

VIN: VSSZZZ5PZ5R060235

To co było robione przez ostatnie lata z tych najdroższych napraw:

- sprzęgło 12.2022 (20-30tyś km temu)

- turbina 12.2023 -1.2024

- pełna diagnostyka ze sprawdzeniem rozrządu i ciśnień zaworów (brak usterek) 2024

- naprawa centralnego zamka i modułu komfortu 2024

- wymiana prowadnic szyb przód 2024

- rozrusznik 06-07.2024

- praktycznie wszystko lub wszystko wymienione w układzie hamulcowym 2023-2024

- alternator + inne drobne naprawy 01.2025

Do zrobienia w najbliższym czasie lub do pomyślenia na przyszłość:

- stan lakieru - istnieje (zdecydowanie nie był trzymany w garażu)

- wysprzęglik lub pedał sprzęgła (czasami, przycina się pedał sprzęgła u góry - 3 miesiące spokój a w jednym miesiącu z 7 razy)

- oleje i filtry (dobrze byłoby wymienić)

- hamulec ręczny (na to cholerstwo nie mam siły - jak są mrozy to zawsze ale to zawsze trzyma hamulec na kole prawym z tyłu - wymienione wszystko, a auto ma to gdzieś - po za 2 miesiącami w roku działa idealnie)

- tuleje wahaczy tył (cukierki) - to jest najdroższe co by trzeba było zrobić (nie czuć że jest coś nie tak ale mechanik powiedział że trzeba mieć na uwadze że jest do zrobienia)

Skoro dalej to czytasz – super. Teraz trochę konkretów.

Autem jeździłem na co dzień i było naprawiane na bieżąco. Szyby, z tego co wiem, są oryginalne. Lakier wygląda, jak wygląda – tu ruda, tam ruda. Dokładnie ludzie pod marketami dbali o systematyczne obijanie swoimi drzwiami.

To typowy samochód do jazdy miejskiej, choć trasę również przejedzie. Dla kupującego miałbym radę że po zakupie trzeba zrobić tuleje wahaczy, olej i filtry.

Jeśli ktoś ma możliwość naprawy, spokojnie może zrobić usterki i sprzedać za 10-12 tys. zł. Ja po prostu nie mam na to czasu (auto stało 3 miesiące bo nie miałem czasu go wystawić), więc sprzedaję tanio i z możliwością negocjacji.

Nie ukrywam żadnych usterek – napisałem chyba wszystko, co wiem o tym aucie. Mógłbym pominąć niektóre rzeczy, ale wolę być uczciwy, a nie "sprzedawać perełkę".

Dodatkowo do auta:

- koło zapasowe

- klucz do kół

- komplet opon letnich na felgach aluminiowych (felgi przydałoby się zregenerować dla wyglądu ale są ok)

- dwa kluczyki

- jakieś inne pierdoły jak nowa wycieraczka na tył, trójkąt itd.

Zapraszam do kontaktu.