Cena: 180 000 (umowa sprzedaży)

Przebieg 88 000 km.

Land Cruiser 150 INVICIBLE, rok produkcji 2017, rok modelowy 2018-2024.

5 – miejsc, bagażnik 620 litrów (wersja 7 miejscowa ma tylko 520 litrów)

Silnik: 2.8 Diesel, 177KM

Skrzynia: Automatyczna

Kolor lakieru218 Attitude Black lakier metalizowany

Kolor wnętrza Tapicerka skórzana z perforacją, jasny beż

Wersja wyposażenia: INVICIBLE,

w stosunku do podstawowych (gołych) wersji Enter, Prado oraz Premium (czyli lekkie doposażenie gołej wersji Prado) ma bogatsze wyposażenie, które stanowi o potężnej różnicy w codziennej jeździe ze względu na zamontowany system anty przechyłowy KDSS oraz Multi-Terrain Select, które to nie występują w wersji PRADO i PREMIUM i ENTER.

I tu dodam, że większość obecnych na rynku wersji Land Crusier 150 to właśnie wersje PRADO lub po prostu PRADO PREMIUM, które przede wszystkim są pozbawione dwóch najważniejszej rzeczy, która zdecydowała o moim wyborze zakupu INVICIBLE, wtedy drożej o blisko 80 tys w stosunki do PRADO i chyba 40 w stosunku do PREMIUM

Pierwsza to: układ zmiennej sztywności stabilizatorów (KDSS), mówiąc w skrócie, zapobiegania bujaniu na zakrętach i zapewnia większy wykrzyż w terenie.

A druga to: Multi-Terrain Select, czyli system elektronicznego wspomagania napędu w zależności od terenu, od błota przez śnieg i piasek, co w przypadku auta, do którego na pewno nie zakłada się opon MT, ma olbrzymie znaczenie, bo dodaje do jego szosowych opon doskonałych właściwości ratunku z opresji terenowych.

Tych dwóch powyższych opcji po prostu nie ma w żadnej innej wersji, czyli ENTER, PRADO oraz PREMIUM a co przy aucie tej masy używanym cywilnie, nie oszukujmy się, że ktoś z wersji INVICIBLE chce robić trenową wyprawowe, ma bardzo duże jak nie podstawowe znaczenie.

Trzecią rzeczą, jest niedostępną w tychże trzech wersach jest: System Premium Audio JBL z 14 głośnikami i CD! i Nawigacją satelitarna Toyota Touch® 2 with GO

Wersja EXECUTIVE ma dodatkowo w stosunku do wersji INICIBLE Aktywne zawieszenie (AVS) z systemem regulacji wysokości tylnej osi (AHC), co ma znaczenie tylko w przypadku regularnego holowania przyczep i umożliwia takie regulowanie zawieszenia, aby tył pod hakiem „nie siadał”.

Jestem jedynym właścicielem samochodu, kupionego w kwietniu 2018 roku.

Auto jest bezwypadkowe i bez stłuczek. Nie są wymieniane żadne elementy nadwozia, lampy, progi itp.

Auto również nie miało żadnej awarii (wezwany byłem na jedną akcję serwisową wymiany przewodów do spryskiwaczy).

Moja opinia po kilku latach użytkowania.

Przede wszystkim: olbrzymi bagażnik, mieszczący nieskończoną ilość toreb i walizek.

Wspaniała opcja przesuwania tylnej kanapy przód tył i zmiana nachylenia oparcia.

Niby tak mało a powoduje, że osoby dorosłe mogą z tyłu podróżować w bardzo wysokim komforcie! Możliwość poskładania foteli i zrobienie płaskiej podłogi to też coś niesamowitego, bo masz nagle olbrzymie auto do przeprowadzek i wpakowanie potężnej kanapy nie stanowi problemu.

Generalnie w środku, czy to za kierownicą czy to na tylnej kanapie jest bardzo dużo miejsca i przestrzeni.

Jasny środek, któremu jak facet byłem przeciwny a wybrała go żona, to jednak doskonale się sprawdza, jest pozytywny w odbiorze i po prostu we wnętrzu jest jasno.

Silnik.

Cóż, 177 koni i 12 minut do setki, napisze tak, pogodziłem się z tym faktem i po prostu przestał mi przeszkadzać. Właściwie od tych 7 lat nie podróżujemy inaczej niż z dwójką dzieci, przede wszystkim za granicę, więc okazuje się, że dla takich warunków, to auto jest po prostu idealnie zestawione z tym silnikiem. Fakt, jak wyskoczę gdzieś sam, to lekko irytujące jest poganianie dostawczaków abym zjechał z lewego pasa, no ale coś za coś, radość wraca na stacji benzynowej, gdy spalanie wynosi od bardzo grzecznej jazdy, gdy nie przekraczasz 100 km, to nawet zejdziesz do 8 litrów średnio, a jak po prostu jedziesz załadowany autostradą, 13/100 km.

Podsumowując

Land Crusier 150 w wersji INVICIBLE jest idealnym wyborem jak terenowe auto rodzinne. Jest olbrzymi i bardzo komfortowy i ma potężne właściwości terenowe bez konieczności zakładania opon MT.

System KDSS docenisz na alpejskich serpentynach (ale i te na górę św. Anny wystarczy, aby się tym system zachwycić).

System Multi-Terrain Select, uratuje Ci życie na głębokiej błotnej drodze dojazdowej do fajnej miejscówki w górach lub wymijania na śnieżnych drogach Bukowiny zatrzymanych w śniegu BMW i Audi.

Szukasz Land Cruisera 150 na wyprawy? Broń boże nie kupuj Invicble, kup tańsze prado lub enter. Unikniesz kłopotów z KDSS przy lifcie zawieszenia lub trochę większych oponach. Audio 15 głośników zagłuszy Ci hałas MT a systemu Multi-Terrain Select przecież nie będziesz odpalał, bo obciach.

Poniżej zdjęcia zaraz po wizycie u kosmetyczki i folderu sprzedażowego.