Motocykl od nowości w rodzinie, zakupiony w nieistniejącym już salonie Harley-Davidson Appaloosa we Wrocławiu. Historia właścicieli jest w pełni udokumentowana – zmiany w dowodzie wynikały jedynie z wykupu z leasingu w 2013 roku oraz późniejszego dziedziczenia po moim ojcu w 2020 roku. Maszyna była oczkiem w głowie mojego taty, dlatego zawsze była pielęgnowana bez kompromisów. Lakier wykonany na indywidualne zamówienie w Custom Paint Shop Tatarczuk Studio Aerografu (Bielawa) prezentuje się znakomicie i wyróżnia motocykl z tłumu.

Stan techniczny i serwis:

• W ciągu ostatnich 5 lat zainwestowano w motocykl około 30 000 PLN – wszystko, co wymagało naprawy lub wymiany, było robione na bieżąco, bez względu na koszty (na jednym ze zdjęć historia wymian/napraw odkąd motocykl przeszedł w moje ręce).
• 2 lata temu wykonano gruntowny remont silnika (ciśnienie oleju zaczęło spadać do 0). Wycentrowano wał korbowy, wymieniono newralgiczne elementy układu smarowania. Po remoncie problem spadku ciśnienia do zera został wyeliminowany.
• Przy bardzo gorącym oleju ciśnienie oscyluje ok. 16 PSI i nie rośnie powyżej tej wartości przy dodawaniu gazu. Mechanik stwierdził, że mieści się to w normach Harley-Davidson (liczy się przepływ a nie ciśnienie oleju). Podejrzewamy drobne zasysanie powietrza (mikronieszczelność) w układzie olejowym, ponieważ przy liczbie wymienionych elementów ciśnienie oleju powinno być trochę wyższe. Może ktoś będzie miał czas i chęci jeszcze zgłębiać temat, dla mnie biorąc pod uwagę jak niewiele na nim jeżdżę nie miało to sensu. We Wrocławiu nie ma też żadnego serwisu motocykli Harley-Davidson po zamknięciu się oficjalnego salonu sprzedaż, nawet żeby przeprowadzić wyżej wspomniany remont silnika musiałem transportować motocykl przez całą Polskę.

Dlaczego warto:

• Polski salon – motocykl w jednej rodzinie od nowości.
• Indywidualny lakier – wyjątkowy wygląd, świetny stan wizualny.
• Ogromny nakład inwestycji w ostatnich latach – około 30 000 PLN w ostatnich 5 latach, nowe i serwisowane podzespoły.

Wyceniony w AC na 47 473 PLN – sprzedam za 42 000 PLN ze względu na wspomnianą drobną niedoskonałość z budowaniem ciśnienia przy mocno rozgrzanym oleju. Motocykl sprzedaję, ponieważ nie mam czasu na nim jeździć, mam również swoje maszyny i zbyt mało czasu na wszystkie (motocykle sportowe, jazda torowa). Historia pojazdu pokazuje, ze przebiegi przez ostatnie lata były znikome. Motocykl gotowy do sezonu – wymaga jedynie właściciela, który będzie cieszył się jazdą i ewentualnie zechce dopracować temat układu olejowego, jeśli będzie mu to przeszkadzać. Dzięki indywidualnemu lakierowaniu i chromowanym elementom prezentuje się po prostu pięknie w porównaniu do nowszych roczników, które już nie mają takiego uroku.