Sprzedam mój najukochańszy motocykl, oczko w głowie. Bardzo ciężko mi się z nim rozstać. Sprzedam tylko w dobre ręce (bo w złe jak da 500 tysięcy to nie).
 Dosyć pier@#$%@#a. Mam do sprzedania Kawasaki Z750 R z 2011 roku. „Rka” rożni się kilkoma pierdolami od zwykłej, typu hamulce w stalowym oplocie, inne zegary i takie tam. Chyba ma pare koni wiecej. Posiadam go od 7 lat. MOZNA GO SPRAWDZIC W ASO Dbam mechanicznie. Nie przeszkadzają mi przycierki, rysy itp. To ma byc bezpieczne i ma dobrze jeździć a nie stać pod kolumna i świecić. • Immobilizer fabryczny • Alarm z immobilizerem • Xena - blokada na tarcze z alarmem • Praktycznie nowe opony Pirelli Angel + opony Battlax BT 021 
 + opona przednia Michelin Pilot Road • Światła led, migacze led • Kanapa zelowa SHAD • Mocowanie kufra Shad 
• Crash pady
• Tank gripy
 • Przeglad do marca Stan mechaniczny bdb Stan wizualny dobry Drobne uslizgi czy przycierki parkingowe. Nie mial zadnego dzwona. Odpala od strzala, nie kopci, nie zre oleju. Przebieg nie jest jakis wielki bo czesto w lato jezdze kabrio. Bez sciem, do wymiany olej i filtry i mozna ganiac. Aktualnie nie ma nic do zrobienia przy nim. Jak ktos chce ladne plastiki to niech sobie za 1500 zamowi na Alliexpress Wiem ze to nie "mina" wiec duzo nie opuszcze Biorę pod uwagę zamianę na KTM DUKE 690 z 2011 roku lub KTM DUKE 390. LWG