Marka: Suzuki DL650XT

Kolor: żółty

VIN: JS1C733AZJ0100114

Przebieg: ok 35000

Data pierwszej rejestracji: 2018-04-11

Opony: Dunlop Trialmax Meridian

Przegląd do: 2026-04-04

Ubezpieczenie do: 2026-08-12

Motocykl garażowany, coroczny serwis w Indywidualnym

Serwisie Motocyklowym w Warszawie, w pełni sprawny technicznie.

Wymiana oleju silnikowego, płynu hamulcowego, smarowanie linek, ogólny przegląd - co roku.

Wymiana płynu w chłodnicy - co dwa lata.

W tym roku wymieniony ślizgacz, konserwacja przełączników elektrycznych.

Dwa lata temu - wymiana napędu.

Dawniejszych przeglądów już nie pamiętam, ale motocykl jest zawsze sprawny technicznie, wszystkie elementy wymagające wymiany są wymieniane natychmiast, przeglądy wykonywane zgodnie z harmonogramem serwisowym.

Motocykl jest niesamowicie niezawodny - dzięki niemu stałem się fanem marki Suzuki.

Działa zawsze i wszędzie, odpala od dotknięcia zawsze, jest bardzo wygodny i łatwy w prowadzeniu, do turystyki motocyklowej idealny.

Dodatki które zostawię przy motocyklu:

- osłony dłoni Barkbusters Storm czarne z montażem dwupunktowym

- belka do zamontowania nawigacji (z Aliexpress, ale się sprawdziła)

- wyprowadzony do belki kabel z zasilaniem dla nawigacji zakończony końcówką superseal (dla mnie wygodne, łatwo zdemontować jeśli ktoś lubi inaczej)

- kufer centralny K-Max 50L z płytą montażową i zamontowanym oparciem dla pasażerki (płyta w teorii monokey, ale nie jest kompatybilna z kuframi GIVI)

- stelaże pod kufry boczne GIVI monokey (nie pamiętam symbolu, ale widać je na fotografiach)

- poszerzenie stopki bocznej firmy R-MG

- stopka centralna SW-Motech

- sety kierowcy SW-Motech ION

- gmole SW-Motech

- płyta pod silnik SW-Motech

- kierownica podniesiona na adapterach SW-Motech (LEH.00.039.21001/B)

Widoczne na zdjęciach: tank ring, uchwyt na telefon SP Connect i dodatkowe złącze USB na belce - zdemontuję przed sprzedażą. Kupujący i tak nie płaci za dodatki, a mi sie przydadzą na nowym moto.

Motocykl ma normalne ślady używania plus kilka obtarć: obtarcie na osłonie tłumika, lusterku i stelażu kufrów bocznych, tylna opona trochę wypłaszczona.

Starałem się pokazać obtarcia na fotografiach.

Motocykl sprzedaję, bo chcę kupić DL800, a nie mam miejsca na dwa motocykle.

Kiedyś trzeba motocykl zmienić, a przy odpowiednim serwisowaniu ja umrę szybciej niż ten motocykl się zepsuje.

Motocykl można obejrzeć w miejscowości Mrozy niedaleko Mińska Mazowieckiego.

Zwykle mam czas rano przed pracą w ciągu tygodnia (do 10-ej), w weekend cały dzień.

Kupujący może przedstawić kontrofertę, wszystkie oczywiście rozważę, ale nie spieszę się ze sprzedażą, myślę że ten model będzie jeszcze przez jakiś czas łatwy do sprzedania.