Sprzedam Suzuki DL650, rok produkcji 2016, o mocy fabrycznie ograniczonej do 35KW (47KM) za pomocą modułu - pojazd przystosowany do prawa jazdy A2. Motocykl kupiony przeze mnie w polskim salonie w roku 2016 - jestem pierwszym właścicielem. W pełni ubrany w akcesoria Suzuki i pozostałe, renomowanych marek. W ciągu tych paru lat przejechałem nim 26.520 km, przy czym przez ostatnie 2-3 lata liczba przelatanych kilometrów w sezonie drastycznie malała (w 2023 było to tylko 800 km). Żal patrzeć jak turystyczny sprzęt stoi lub pokonuje tylko krótkie dystanse, stąd decyzja o sprzedaży i przesiadce na coś typowo weekendowego. Pomimo iż motocykl nie robił ostatnio większych tras, przechodził regularne serwisy i wymiany, w tym: - wymiana opon na Pirelli Scorpion Trail II - zasłużone top1 w rankingach (sierpień 2021, nie więcej jak 2.500 km temu) - wymiana napędu - DID525VX3 118 + zębatki JT (kwiecień 2023, 800 km temu) Suzuki posiada masę kosztownych akcesoriów: - osłona silnika Suzuki - gmole Suzuki - handbary Suzuki - płyta centralna Givi + kufer Givi Maxia 3 E55 (55L) - stelaż kufrów bocznych Givi - 2 x kufry boczne Kappa K40 (2x40L) - szyba Givi airflow + oryginalna - tanklock Givi + tankbag Kappa RA308R (24L) - łańcuch Abus Granit Extreme Plus 59 1,40cm (najwyższy poziom ochrony - 20 w skali Abusa) - stojak proworks przód i tył Przy tej pojemności kufrów byliśmy w stanie spakować się w dwie osoby, na tydzień pod namiotem. Motocykl jest komfortowy, a na moje potrzeby mocy było w nim wystarczająco (nawet w pełni zapakowanym, z pasażerką). Maszyna niczego nie udaje i jest sprzętem pewnym, na którym nie baliśmy się samotnie podróżować. Nigdy nie zaliczyłem nim szliwa, niemniej po tych kilku latach motocykl nosi normalne ślady użytkowania (jak np. przetarcia od nóg). Ma 2 elementy do wymiany/naprawy, które mi nigdy nie przeszkadzały, ale może następny właściciel będzie chciał je zrobić: - ułamany przełącznik lamp awaryjnych (fizycznie, na manetce) - brak wskazania poziomu paliwa - prawdopodobnie pływak (nie potrzebowałem, znam spalanie - 4,5L) Warto wymienić też akumulator. Zapraszam do oględzin w Kołobrzegu.