Lokata kapitału w 2018 miałem Klienta za 8 tysięcy. rok temu miałem ofertę za 17000 netto na pełna fakturę VAT. tanio to już było.... wystarczy spojrzeć co się porobiło z cenami psudopolskich Aut typu 125p , polonez czy Maluch.... masakra.... oczywiście rozważe każdą ofertę... ale ja go tak chcę sprzedać, żeby coś z tego realnie było. tzn. rozważę zamianę na właśnie np. Poloneza czy Inne Bugatti Chiron

niesamowita historia.
mój rodzony Dziadek...
w 1966 roku pojechał do Polmozbytu do Bydgoszcza kiedy jeszcze nazywał się do Bydgoszczy... ;-)

i kupił sobie ten przedmiotowy motocykl. Dziadek był z rocznika 1932.

do lat 80 XX wieku użytkował normalnie ten motocykl.

następnie do 1999 roku stał sobie pod plandeką w garażu.

w 2000 roku wyciągnąłem go z garażu. rozkręciłem do ostatniej śrubki
... niepotrzebnie tylko go przemalowalem na czarno.

nie miałem wtedy wyobraźni.

motor pierwotnie był brązowy.

do 2001 roku... jeździłem nim co weekend. przejażdżki po 30km.

potem mając już własny samochód. do dziś jest używany sporadycznie.

raz do roku jadę na badanie techniczne. pojeżdżę z 2 dni i Motor wraca do garażu.


normalnie można eksploatować.

ponadto. Dziadek już nie żyje . ale pamiętam z Dzieciństwa że były wszystkie dokumenty, faktura, instrukcja klucze, była taka teczka... wszystkie dowody rejestracyjne... stare blachy...
dziadek tego pilnowal. po śmierci Dziadka szukałem z Babcią i nie mogliśmy znaleźć tych dokumentów.

obecnie dom Dziadków stoi jak stal. nikt go nie użytkuje. zawsze chce się wybrać i wszystko powyjmowac s Szaf. kiedyś to zrobię.

jak znajdę dokumenty to oczywiście doślę kupującemu.


motor miał być dla mojego syna. ale jego nie kreci jednak pamiątka rodzinna, a niestety ja nie mam czasu żeby ... nie kreci mnie już obsługa bieżącą WSK...

każdy wie.. co jest w temacie... za albo się zrobi 1000km i nic...

kiedyś do Gdańska z Płocka pojechałem i z powrotem w 2 osoby i było ok 600km w 5 dni.

a czasami drobne pierdolki... platynki... a to śrubkę przykręcić... a to żarówkę się przepali... ogólnie... wolę pojazdy współczesne... ale dla pasjonata motoryzacji super temat...

cena do uzgodnienia

patrzę co jest na rynku i takiego egzemplarza z papierami i w ogóle nie i nie będzie. same fabryczne oznaczenie motocykla takim a nie innym numerem VIN jest mega ciekawe. Smaczek goni Smaczek Jeżeli nie odbiorę proszę o wysłanie sms. Oddzwonię