Witam, na sprzedaż mam moją Yamahe mt09 SP 2022. Jestem pierwszym właścicielem pojazdu. Sprzęt przez ostatni rok przejechał zaledwie 854km. Nie mam za bardzo czasu na jazdę nim więc nie chce żeby dalej stał i się kurzył. Zachęcam do pooglądania filmu dodanego na otomoto.
Poniżej lista wszystkich zmian dokonanych w motocyklu:

-oklejony bak w kolorze czarnym

-oklejony wahacz tylny w kolorze czarnym

-oklejone plastiki w okolicy lampy przedniej w kolorze czarnym

-akcesoryjna, wysoka szyba marki Puig oklejona folią PPF

-wloty powietrza oklejone folą PPF

-błotnik przedni oklejony folią PPF

-ekran oklejony folią PPF

-przyciemnione kierunkowskazy folia PPF

-przyciemniona lampa tylna folią PPF

-pomalowane proszkowo felgi w kolorze czarnym

-wlew paliwa pomalowany proszkowo w kolorze czarnym

-pomalowane proszkowo podnóżki kierowcy oraz pasażera w kolorze czarnym

-zamontowane gripy na baku

-tail tidy (krótsze mocowanie tablicy rejestracyjnej)

-zamontowane crashpady na kierownicy

-zamontowane crashpady boczne od firmy PUIG

-zamontowane akcesoryjne crashpady koła tylnego

-zamontowane uchwyty dla pasażera

-akcesoryjny korek wlewu oleju oraz logo yamhy na baku

-zamontowane akcesoryjne lusterka

Dodatkowo do motocykla dorzucam fabryczne lusterka, fabryczne mocowanie tablicy, niższą szybę, fabryczne klamki hamulca oraz sprzęgła, boczne odblaski przedniego koła, amortyzator skrętu oraz 2 kluczyki + trzeci serwisowy wraz z tabliczką do wyrabiania nowych kluczy w przypadku zgubienia oraz wszelkie dokumenty.

W tamtym roku przeprowadzony serwis olejowy oraz wszystkich filtrów przy przebiegu 18 435km. Nowe opony Bridgestone s23 zamontowane również świeżo po tym serwisie wraz z nowymi łożyskami obu kół. Przez zimę bak został ponownie oklejony bo stary miał troche rys na folii (prawdopodobnie gdy miał na sobie kurz, ktoś jeździł po nim rękami na parkingu).

Sprzęt serwisowany na bieżąco w ASO, bezwypadkowy, crashpady po obu stronach lekko porysowane - wszystko na parkingach gdy motocykl stał w miejscu i go nie utrzymałem. Brak obić, otarć itp. Jedyny mankament to łożysko kosza sprzęgłowego które powoduje że sprzęt na biegu jałowym jest minimalnie głośniejszy, w ASO dostałem informacje że ten sprzęt tak ma i szkoda w to inwestować, jeśli dźwięk będzie się nasilał to wtedy warto je wymienić, ten dźwięk pojawił się po około 16 000 kilometrów. Na filmie dodanym do otomoto zawarłem jak to brzmi.

Kilometry mogą nieznacznie rosnąć, nie ukrywam że pewnie przy obecnej pogodzie zdarzy mi się nim dojechać do pracy jeszcze kilka razy :)

Motocykl ma przegląd do 20.09.2025 oraz ubezpieczenie AC i OC do 19.09.2025.