Witam,

Na sprzedaż moja babcia Yadzia... XJR 1300, model RP10 z 2005 roku.

W moim posiadaniu od 10 lat.

Przygotowana do jazdy, niedawno robiony serwis:

- olej i filtr;

- czyszczenie gaźników + regulacja, wymiana uszczelek;

- wymiana o-ringów na króćcach ssących;

- regeneracja kranika - nowe uszczelki i membrana;

- kontrola luzów zaworowych - nowa uszczelka pokrywy zaworów;

- uzupełnione żarówki w oświetleniu;

- kontrola kosza sprzęgłowego, odpowietrzenie hydrauliki sprzęgła;

Przebieg: 38 870km i... już nie rośnie. Moto stoi w garażu i czeka na nowego właściciela.

Stan: oceniam na bardzo dobry, poza widoczną skazą na lewym tłumiku - pamiątka po parkingowej obcierce. Oprócz tłumika przytarł się wtedy gmol - dlatego wskoczyły oba nowe.

Pod kierownicę wrzuciłem dwa risery - dzięki czemu pozycja za kierownicą jest nieco bardziej spionizowana.

Trochę o samym motocyklu:

Dość ciężki jeśli przesiadasz się z jakiejś "600", ale po paru pierwszych zakrętach łatwo wyczuć maszynę. Moc dostępna od samego dołu, niekiedy nie trzeba nawet redukować z 5 przejeżdżając przez jakąś miejscowość.

Jeżeli się zastanawiasz czy te opisy o wspaniałości "Yadzi" w internecie są prawdziwe, to muszę napisać, że to wszystko prawda.

Oldschool na maxa i mega frajda z jazdy. Zawieszenie fajnie wybiera, kanapa całkiem wygodna, no i:

- Gaźniki - ile odkręcisz tyle masz, no i od razu. Żadnych blokad czy dławiącej elektroniki.

- Dwa tłumiki - to zawsze lepiej :D;

- Zero plastiku - tylko przednia owiewka;

Nigdy nie zawiodła, świetny motocykl.

Jutub:

https://youtube.com/shorts/G8qaFFi_UHk?si=G6A5OCSZpxGiq7ou

https://youtube.com/shorts/n3LWvFdJquY?si=8LSaszpCZfgQAyGw