12 kwietnia 2023

50 lat temu powstał pierwszy polski elektryczny samochód miejski. Oto City Car Melex

Melex Elektro City Car. Fot: materiały WSK PZL Mielec

W kwietniu 1973 r. ukończono budowę prototypu City Car Melex. Był to pierwszy, opracowany w Polsce elektryczny samochód miejski.

Prototyp City Car Melex

W 1971 roku Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego PZL Mielec rozpoczęła produkcję wózków akumulatorowych. Małe pojazdy, oferowane pod marką Melex, szybko zdobyły popularność i trafiły na rynki zagraniczne. W 1973 roku mieleccy inżynierowie przedstawili prototyp miejskiego auta o długości 2,61 m – Elektro City Cara

Do jego budowy użyto dużej liczby komponentów z Fiata 126p. Wykorzystano m.in. przednie zawieszenie, koła, układ kierowniczy, czy elementy oświetlenia. Z tyłu inżynierowie PZL Mielec zastosowali z kolei zawieszenie ze sprężynami śrubowymi oraz hamulce tarczowe (ZOBACZ, jak samochody elektryczne zmieniły się od początków motoryzacji).

Melex mógł przetransportować maksymalnie 3 osoby na odległość do 70 km. Problem stanowiły akumulatory, co skłoniło konstruktorów do rozpoczęcia współpracy z firmą Varta. Dostarczała ona silniki elektryczne o mocy 3 kW (4,1 KM) i baterie o pojemności 180-220 Ah.

Elektro City Car mógł rozpędzić się do prędkości 60 km/h.

Melex na rynkach zagranicznych

Choć przez lata City Car Melex został zapomniany, w swoim czasie miał ogromny potencjał. Fabryka z Mielca sprzedawała bowiem z powodzeniem pojazdy golfowe, np. w Stanach Zjednoczonych.

W tamtych latach producenci City Cara stwierdzili, że warto zawalczyć o rynek europejski z elektrycznym samochodem miejskim. W rezultacie jesienią 1973 roku został on wystawiony na prestiżowych targach motoryzacyjnych we Frankfurcie (Internationale Automobil-Ausstellung).

Melex A&D Tyszkiewicz - producent pojazdów elektrycznych. Źródło: YouTube/
itmelexit

Melex City Car w Polsce

W Polsce publiczna prezentacja całej gamy pojazdów z rodziny Melexa, w tym City Cara, odbyła się w maju 1974 roku w Warszawie. Wystawę zorganizowano w centrum, przed Pałacem Kultury i Nauki.

„City Car Melex był forpocztą elektromobilności, która dziś na naszych oczach staje się codziennością. Ważne jest również, że była to rodzima konstrukcja. Choć minęło już 50 lat, bryła i stylistyka tego auta nadal jest atrakcyjna dla postronnych obserwatorów" – powiedział historyk motoryzacji z Instytutu Transportu Samochodowego, dr Bartosz Zakrzewski.

Nie wiadomo dlaczego ten projekt zakończył się na etapie prototypu. Prawdopodobnie była to składowa różnych przyczyn. Europa nie była wówczas jeszcze zainteresowana w wystarczającym stopniu miejskimi samochodami elektrycznymi. Drugi powód to fakt, że zakłady w Mielcu otrzymały dużo zamówień na pojazdy golfowe.

W tamtym czasie priorytetem było zatem usprawnienie ich produkcji, mające na celu sprostanie licznym zamówieniom. Zabrakło więc czasu na rozwijanie nowego pomysłu. Projekt City Cara zakończył się na etapie prototypu, ale różnego rodzaju elektryczne Melexy produkowane są do dziś.

„Obecnie, po ponad pięćdziesięciu latach działalności, nasza oferta obejmuje ponad sto różnych wariantów modelowych. Produkujemy pojazdy osobowe, bagażowe (cargo) oraz specjalne. Trudno znaleźć branżę, w której Melexy nie znalazłyby zastosowania. Oprócz funkcji bardzo oczywistych, wózki z naszym logo pomagają w szpitalach jako ambulansy, przewożą osoby niepełnosprawne, obsługują ogrody zoologiczne, lotniska czy cmentarze. Nasi autoryzowani dystrybutorzy operują w ponad trzydziestu krajach świata, również tak egzotycznych jak Australia lub Chile" – powiedział dyrektor handlowy firmy Melex, Tomasz Strzyżewski.