Podwyżki za przejazd autostradą A2. Jest drogo, a będzie jeszcze drożej?

Autostrada Wielkopolska przyzwyczaiła kierowców, że funduje im podwyżki za przejazd płatnymi odcinkami drogi raz w roku i to w okresie zimowym. Tym razem jednak podwyżki na A2 wprowadzono także po wakacjach. To druga zmiana cen w tym roku.
Ile kosztuje teraz przejazd 50-kilmtrowym odcinkiem drogi A2? Najtaniej to 26 złotych. Tyle trzeba zapłacić za przejazd samochodem osobowym. Jak wynika z nowego cennika, stawki rosną, w zależności od kategorii pojazdu, o niespełna 5 proc. Dokładnie to 1 zł na każde 50 km.
Podwyżki dotyczą odcinków Nowy Tomyśl – Poznań, Poznań – Września i Września – Konin. Za cały 150 km odcinek drogi trzeba będzie zapłacić 72 zł, o 3 zł więcej niż obecnie. Co ciekawe koszt przejazdu odcinkiem autostrady A2 Świecko — Nowy Tomyśl pozostaje bez zmian. Czyżby tam ruch był najmniejszy?
Inflacja i materiały budowlane
Autostrada tłumaczy się, że zmiana cen podyktowana jest dwucyfrowym wzrostem inflacji oraz bardzo silnym wzrostem cen materiałów budowlanych, przekładającym się na wzrost kosztów utrzymania i realizacji planowych inwestycji.
Nowe ceny zaczęły obowiązywać 9 września br., od godziny 6.00 rano.

autostrada a2 – cennik kat.1
Przejazd każdym z trzech 50 km odcinków autostrady pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem kosztuje teraz:
- 26 PLN — Kat. 1 (motocykle i pojazdy osobowe o dwóch osiach)
- 39 PLN — Kat. 2 (pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze oraz motocykle i pojazdy samochodowe o dwóch osiach z przyczepami)
- 60 PLN — Kat. 3 (pojazdy samochodowe o trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o dwóch osiach, z których co najmniej jedna wyposażona jest w koła bliźniacze z przyczepami)
- 91 PLN — Kat. 4 (pojazdy samochodowe o więcej niż trzech osiach oraz pojazdy samochodowe o trzech osiach z przyczepami)
- 260 PLN — Kat. 5 (pojazdy ponadnormatywne)
Aktualny cennik Autostrada A2 – cennik wszystkie kat.
Dużo aut to problem
Średni dobowy ruch pojazdów na odcinku Nowy Tomyśl — Konin wynosi około 30 tysięcy, a na autostradowej obwodnicy Poznania 85 tysięcy, w niektórych dniach zbliżając się do 100 tysięcy aut na dobę.
Jak tłumaczy AW ustami swojej rzeczniczki, duży udział w ruchu mają samochody ciężarowe, co mocno przekłada się na zużycie nawierzchni i konieczność remontów. Niemałe znaczenie w eksploatacji autostrady ma także zwiększony strumień pojazdów włączających się do ruchu z tras ekspresowych S5 i S11.
Przyznać trzeba, że to dość zaskakujące tłumaczenie, bo wydaje się, że właśnie autostrady są od tego, by kierować na nie największy ruch, a w szczególności tranzyt i to samochodów ciężarowych. To trochę tak, jakby piekarz tłumaczył się, że za dużo ludzi kupuje u niego chleb. Na szczęście istnieją (jeszcze) alternatywne drogi, by np. z Konina do Poznania ominąć płatne odcinki autostrady A2. Czy jednak o to chodzi?
Podwyżki na A1 i A4?
Warto także przypomnieć, że mimo wprowadzenia przez GDDKiA jednolitego elektronicznego systemu opłaty za przejazd autostradami w Polsce – eToll na A2 oraz dwóch innych odcinkach koncesjonowanych (Stalexport oraz AmberOne) obowiązuje tradycyjny system poboru opłat.
Ponadto na pozostałych dwóch autostradach także dochodzi często do podwyżek opłat. Czy za AW pójdzie wspomniany Stalexport i AmberOne? Na razie takich informacji nie mamy, jednak wydaje się to oczywiste. I to mimo zgłaszanych przez GDDKiA zastrzeżeń do podwyżek. Wynika to z umów jakie wiele lat temu GDDKiA zawarła z koncesjonariuszami. Umów, które na dodatek są niejednokrotnie objęte tajemnicą handlową.