Autostrada A2 sprzedana

„Sebastian Kulczyk sprzedał udziały w spółkach autostradowych” – informuje „Rzeczpospolita”. Wykupił je francuski fundusz inwestycyjny Meridiam. Szacuje się, że kwota transakcji opiewa na około 3 mld zł.

Autostrada na sprzedaż

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że najdroższa autostrada w Polsce jest do kupienia. Teraz jak się okazuje transakcja się dokonała. Autostradowa grupa była przez ponad 30 lat była w rękach Kulczyków. Sebastian Kulczyk przejął zarządzanie jej aktywami w wyniku podziału majątku z siostrą Dominiką po śmierci ojca w 2015 roku.

W latach 2002-2004 firma Autostrada Wielkopolska (AWSA) zarządzana jeszcze przez Jana Kulczyka (ojca Sebastiana) wybudowała odcinek A2 Konin-Nowy Tomyśl. Z kolei jej siostrzana spółka AWSA II odcinek Nowy Tomyśl-Świecko – powstała w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Oba mają łączną długość 255 km i kosztowały 2,4 mld euro.

Zmiana właściciela

Jak poinformował dziennik „Rzeczpospolita", Sebastianowi Kulczykowie udało się sprzedać udziały w Autostradzie Wielkopolskiej za ok. 3 mld zł. W ramach transakcji właściciela zmieniły również Autostrada Eksploatacja (AESA), odpowiedzialna za utrzymanie koncesyjnych odcinków autostrady A2 oraz budowlana spółka A2 Route. Nabywcą aktywów jest francuski fundusz inwestycyjny Meridiam, który pierwsze, mniejszościowe udziały w Autostradzie Wielkopolskiej, kupił już w 2008 roku. Fundusz specjalizuje się w przedsięwzięciach infrastrukturalnych.

Jak czytamy w dzienniku, sprzedaż pakietów koncesyjnych spółek AWSA, AWSA II oraz AESA i A2 Route jest częścią długofalowej strategii inwestycyjnej firmy Kulczyk Investments. 

Ta autostrada tania nie jest

Za przejazd każdym z trzech wielkopolskich fragmentów autostrady A2 pomiędzy Nowym Tomyślem a Koninem w przypadku auta osobowego trzeba zapłacić 28 zł. Przejazd natomiast całego 149-kilometrowego odcinka to wydatek 84 zł. Za każdy przejechany kilometr trzeba zatem zapłacić 56 groszy. (ZOBACZ też: Instrukcja obsługi autostrady. To nie takie proste!).

Koncesja dla autostrady A2 kończy się w 2037 r. Skrócenie tego czasu wiązałoby się m.in. z koniecznością wypłacenia przez państwo odszkodowań.