10 września 2025

Autostrada A2 znowu drożeje od 11 września – kolejna tradycyjna podwyżka stawek

bramki
Zdjęcie: autostrada-a2.pl

Na A2 kierowcy już przyzwyczaili się, że ceny rosną regularnie dwa razy w roku – w marcu i we wrześniu. Teraz historia powtarza się kolejny raz, a przejazd odcinkiem między Nowym Tomyślem a Koninem będzie jeszcze droższy.

  • Opłaty za przejazd A2 rosną regularnie dwa razy w roku – w marcu i we wrześniu.
  • Od 11 września 2025 r. wzrosły stawki na odcinku Nowy Tomyśl–Konin.
  • Podwyżki tłumaczone są wyższymi kosztami inwestycji, remontów i utrzymania autostrady.

Kierowcy jadący autostradą A2 między Nowym Tomyślem a Koninem muszą przygotować się na wyższe opłaty. Wrześniowa korekta stawek oznacza podwyżkę o 1 zł dla aut osobowych na każdej z trzech bramek. To mniej dotkliwe niż w poprzednio, gdy Autostrada Wielkopolska podnosiła ceny zwykle o 2 zł za odcinek. Oto nowe opłaty za przejazd A2 dla różnych pojazdów.

Aktualne opłaty za przejazd A2

Od 11 września 2025 r. od godz. 6:00 obowiązują nowe stawki za przejazd koncesyjnym odcinkiem autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem (150 km). Opłaty naliczane są osobno za każdy z trzech 50-kilometrowych fragmentów:

  • 19 zł – motocykle
  • 37 zł – samochody osobowe
  • 63 zł – auta z przyczepą lub z kołami bliźniaczymi
  • 96 zł – pojazdy trzyosiowe
  • 146 zł – pojazdy o więcej niż trzech osiach
  • 370 zł – pojazdy ponadnormatywne

Zmiany dotyczą wyłącznie odcinka Nowy Tomyśl–Konin. Cennik na trasie A2 Świecko–Nowy Tomyśl pozostał bez zmian i wynosi 18 zł dla samochodu osobowego. TUTAJ znajdziesz pełny cennik oraz kalkulator opłat na koncesyjnym odcinku autostrady A2.

Opłaty za przejazd A2 rosną z powodu wzrostu cen

Autostrada Wielkopolska tłumaczy podwyżki rosnącymi kosztami utrzymania i inwestycji. W ostatnich miesiącach zwiększyły się wydatki na remonty nawierzchni, modernizację systemów bezpieczeństwa oraz obsługę zadłużenia inwestycyjnego. Spółka prowadzi też duże projekty, m.in. rozbudowę autostrady do trzech pasów ruchu na odcinku Poznań Krzesiny–Poznań Wschód i modernizację kilku węzłów. Łączny koszt tych inwestycji przekracza 350 mln zł.

Równolegle koncesjonariusz utrzymuje elektroniczny system poboru opłat (videotolling) i przygotowuje się do wdrożenia kolejnych technologii. Do tego dochodzą koszty bieżącego utrzymania autostrady, które w pierwszym półroczu 2025 r. wzrosły o ponad 9,5% rok do roku. Na wyższe ceny wpływają także czynniki zewnętrzne – inflacja, rosnące koszty pracy, energii i materiałów budowlanych.

Autostrady płatne tylko do czasu?

W najbliższych latach kończą się koncesje na odcinki autostrad. Pierwsze w kolejce jest A4 Katowice–Kraków, które w marcu 2027 r. przejdzie pod zarząd państwa. To niemal pewne, że znikną wtedy bramki, choć nie ma jeszcze oficjalnej decyzji.

Podobna sytuacja dotyczy odcinków A2 (Świecko–Nowy Tomyśl i Nowy Tomyśl–Konin), gdzie umowy wygasają dopiero w 2037 r., oraz A1 AmberOne (Gdańsk–Toruń) z koncesją ważną do 2039 r. Do tego czasu trzeba się liczyć z utrzymaniem opłat. Jednak wraz z przejmowaniem kolejnych tras przez państwo rośnie szansa, że w przyszłości system płatnych autostrad w obecnej formie odejdzie do lamusa.