7 grudnia 2024

Badania kierowców – szeptem sprawdzają słuch, wyniki mogą być nierzetelne. Jak się obronić?

badanie kierowcy
Zdjęcie: Gettyimages.

Ten sam kierowca może otrzymać zaświadczenie o braku przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów bądź nie dostać takiej zgody. Czasem zależy to wyłącznie od placówki, do której trafi i stosowanej w niej metody sprawdzania stanu zdrowia. A ta potrafi zaskoczyć.

Badania kierowców, a właściwie przepisy je regulujące, są pełne nieścisłości, które prowadzą do rozbieżności w ich interpretacji. W efekcie diagnostyka mająca na celu ocenę przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów staje się niespójna, a wyniki badań mogą być nierzetelne.

Brak precyzyjnych regulacji stwarza ryzyko arbitralnych decyzji, co może skutkować niesprawiedliwym pozbawieniem prawa do kierowania pojazdami. Posłanka Marta Stożek domaga się od resortu zdrowia, infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji reformy systemu badań.

Badania kierowców – bez jednoznacznych wytycznych

Przepisy, takie jak art. 90 ust. 1 pkt 1 ustawy o kierujących pojazdami, odsyłają do rozporządzenia Ministra Zdrowia, które powinno szczegółowo określać zasady badań psychologicznych. Niestety, brakuje w nim jasnych wytycznych dotyczących procedur, metodologii i kryteriów oceny. W rezultacie poszczególne placówki stosują różne metody diagnostyczne, co prowadzi do niejednolitości wyników. Przykładem jest brak standaryzacji badań refleksu, które nie uwzględniają wieku badanego ani innych indywidualnych cech.

Badania psychologiczne kierowców różnią się w zależności od dostępnych narzędzi w danej placówce, co wpływa na ich rzetelność. Testy mierzące refleks czy koordynację ruchowo-wzrokową są często przeprowadzane bez uwzględnienia specyfiki różnych kategorii prawa jazdy. Co więcej, kierowcy nie mają dostępu do pełnej dokumentacji swoich badań, co uniemożliwia weryfikację wyników i sprzyja subiektywnej ocenie. Tu przeczytasz, kiedy kierowca musi zgłosić się na badanie.

Badania kierowców – systemowe nieprawidłowości

W niektórych placówkach medycznych stosowane są przestarzałe metody diagnostyczne, które nie spełniają współczesnych standardów. W złożonej interpelacji możemy przeczytać, że np. w Ośrodku Medycyny Pracy w Szczecinie badania słuchu nadal przeprowadza się metodą szeptu, zamiast korzystać z kabin audiometrycznych. Co oczywiste tego typu praktyki obniżają jakość diagnoz i podważają zaufanie do systemu ochrony zdrowia.

Będą zmian w badaniach?

Propozycja poprawy badań psychologicznych kierowców powinna objąć ujednolicone standardy diagnostyczne, obejmujące standaryzowane testy i procedury. W placówkach powinny pojawić się nowoczesne technologie diagnostyczne, takie jak kabiny audiometryczne czy zaawansowane testy refleksu.

Również transparentność procesu diagnostycznego, w tym dostęp do wyników i prawa do odwołania, powinny zostać zwiększona. Doprecyzowanie przepisów i wprowadzenie jednolitych zasad zwiększy bezpieczeństwo na drogach, zapewniając przy tym sprawiedliwe traktowanie wszystkich kierowców. Tylko dzięki takim reformom możliwe będzie zapobieganie nadużyciom.