Brak OC w pożyczonym aucie – kto odpowiada: właściciel czy kierowca?

Jeśli kierowca, który jest jednocześnie właścicielem nieubezpieczonego pojazdu, spowoduje wypadek, musi pokryć koszt odszkodowania. Sprawdź, kto zapłaci w sytuacji, gdy sprawca jest jedynie użytkownikiem samochodu. Czy brak świadomości o braku OC może uchronić go przed odpowiedzialnością?
Przypadki, kiedy poruszamy się cudzym autem, to dość powszechne zjawisko. Nieważne, czy korzystamy z wypożyczalni, przysługi znajomego czy kolegi, lub też prowadzimy służbowe auto. Brak OC w pożyczonym aucie oznacza spore problemy, nie tylko dla jego właściciela.
Brak OC w pożyczonym aucie – kto płaci karę za brak polisy?
Każdy właściciel pojazdu zdaje sobie sprawę, że brak obowiązkowej polisy oznacza karę od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). Mimo to około 350 tys. kierowców co roku dostaje wezwanie do zapłaty. Warto wspomnieć, że trzeba uiścić 9330 zł za przerwę w OC powyżej 14 dni. W przypadku samochodu ciężarowego opłaty są jeszcze wyższe – sięgają nawet 14 000 zł. Co do zasady, karę dostaje zawsze osoba, która jest faktycznym właścicielem pojazdu.
Brak OC w pożyczonym aucie – kto płaci za szkodę?
A co jeśli pojazd bez OC trafi w cudze ręce i wtedy dojdzie do kolizji czy wypadku? Poszkodowany dostanie należne pieniądze od UFG. Jednak w ramach regresu fundusz wystąpi zarówno do właściciela, jak i do kierowcy o zwrot należności. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby używające aut służbowych. Jak podkreśla Damian Ziąber z UFG, pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę mają pewien poziom ochrony. Jeśli udowodnią, że zdarzenie nastąpiło w czasie wykonywania obowiązków służbowych, odpowiedzialność spada na pracodawcę.
Inaczej jest w przypadku osób współpracujących na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenie, B2B), które takiej ochrony nie mają i powinny szczególnie uważać. To samo dotyczy pojazdów zastępczych z warsztatów, aut pożyczonych od rodziny lub znajomych, wypożyczonych z wypożyczalni czy systemów car sharingu. W tym przypadku sprawca i właściciel odpowiadają solidarnie za szkodę.
Korzystasz z cudzego auta? Sprawdź OC
Zanim kierowca wsiądzie do cudzego auta, warto aby sprawdził czy jego właściciel wykupił obowiązkową polisę. To może zrobić każdy przez internet – na komputerze lub urządzeniu mobilnym. Wystarczy wejść na stronę UFG i wpisać numer rejestracyjny pojazdu. Usługa jest bezpłatna i nie wymaga logowania ani podawania jakichkolwiek danych – swoich lub pojazdu.
Serwis cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W ubiegłym roku użytkownicy aż 25,5 mln razy sprawdzali dane o polisach.