29 czerwca 2025

Jazda próbna niezarejestrowanym autem będzie możliwa także w przypadku samochodów z komisów

zakup auta używanego
Zdjęcie: GettyImages.

Przepisy dotyczące profesjonalnych tablic rejestracyjnych miały ułatwić życie, umożliwiając jazdę testową bez wizyty w wydziale komunikacji. Niestety, dla firm handlujących samochodami używanymi to rozwiązanie pozostaje niedostępne. Na zmiany pozwalające korzystać z tego udogodnienia poczekamy aż do lipca 2026 roku.

Od połowy 2019 r. producenci pojazdów, instytuty badawcze oraz salony samochodowe korzystają z możliwości jazdy samochodem, który nie jest zarejestrowany. Dotychczas jazda próbna niezarejestrowanym autem wystawionym do sprzedaży była możliwa jedynie w przypadku tych fabrycznie nowych. Teraz ma objąć również samochody z drugiej ręki, ale nadal będą obowiązywać pewne ograniczenia.

Jazda próbna niezarejestrowanym autem? Tylko nowym

Jazdy próbne samochodem bez stałej rejestracji są możliwe tylko w konkretnych przypadkach. Dotyczy to nowych pojazdów, którymi dysponuje autoryzowany dealer lub jednostka badawcza. Taki podmiot może uzyskać tzw. zielone, profesjonalne tablice rejestracyjne oraz specjalne blankiety dowodów rejestracyjnych.

Po ich otrzymaniu wystarczy tymczasowo zamontować tablice na pojeździe, uzupełnić blankiet dowodu oraz zgłosić planowaną godzinę jazdy w odpowiednim rejestrze. Dopiero wtedy auto traktowane jest jako zarejestrowane i może legalnie wyjechać na drogę – np. w celu odbycia jazdy testowej z klientem.

Jazda próbna niezarejestrowanym autem z komisu – wymagana rejestracja

Nie jest tajemnicą, że często sprowadzone pojazdy czekają na klientów i dopiero wtedy są rejestrowane przez nabywcę. Dla kupujących oznacza to kłopot, ponieważ samochód nie może wyjechać na drogę publiczną, a więc nie można go sprawdzić. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, by komis zarejestrował sprowadzony z zagranicy samochód jeszcze przed sprzedażą. W praktyce jednak oznacza to dodatkowe koszty, które finalnie ponosi kupujący. Dlatego wielu przedsiębiorców stara się tego unikać, szukając sposobów na obejście formalności.

Jednym z nich bywa użycie tzw. tablic kolekcjonerskich lub przełożenie tablic z innego pojazdu. Samochód „na papierze” wygląda wtedy na zarejestrowany, co pozwala zaproponować potencjalnemu klientowi jazdę próbną. Taki manewr może jednak skończyć się poważnymi konsekwencjami – za posługiwanie się nielegalnymi tablicami grozi nawet do 5 lat więzienia. Co więcej, pojazd nie posiada ochrony z tytułu OC.

Profesjonalne tablice dla komisu

Już w ubiegłym roku resort infrastruktury zapewniał, że dostrzega problem i chce zezwolić komisom także na używanie zielonych tablic. I rzeczywiście tak się stało – jest już projekt przepisów. Możliwość profesjonalnej rejestracji pojazdów zostanie rozszerzona również na przedsiębiorców zajmujących się obrotem pojazdami używanymi. To jednak nie oznacza, że za chwilę każdy komis otrzyma zielone tablice. Projektodawca zakłada, że ustawa w zakresie profesjonalnej rejestracji, ze względu na konieczność wprowadzenia zmian w systemie teleinformatycznym Centralnej Ewidencji Pojazdów, wejdzie w życie dopiero 5 lipca 2026 r.

Warto też pamiętać, że jazda testowa będzie musiała odbywać się w obecności przedstawiciela komisu. Po zakupie pojazdu konieczna będzie jego rejestracja, aby móc wrócić nim na kołach do domu.