Mężczyzna wjechał samochodem w komisariat. „Odpowie za terroryzm”

Niezwykłą wyobraźnią wykazał się 34-letni mężczyzna, który postanowił wjechać swoim SUV-em w budynek komisariatu w New Jersey (Stany Zjednoczone). Dokonując tego, puszczał w samochodzie piosenkę „Welcome to the jungle” Guns N’ Roses. Zdemolował budynek, a teraz grozi mu nawet dożywocie.
Zdemolował komisariat
Trudno zrozumieć, co właściwie ten kierowca miał na myśli i co chciał osiągnąć. Jak można zobaczyć na wideo udostępnionym przez policjantów z New Jersey, 34-letni mężczyzna z impetem wjechał w komisariat w Independence Township. Zdemolował ścianę, drzwi i część mebli. Aby było jeszcze ciekawiej podczas swojego „widowiska” puszczał z głośników utwór Guns N' Roses. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ponieważ pomieszczenie, do którego wjechało auto, było puste. (ZOBACZ też: Samochód „Młodej Pary” uderzył w budynek. Nie żyje kierowca).
„Oskarżony wysiadł z pojazdu i wydawał się świętować. Gdy funkcjonariusze go zatrzymali, z jego samochodowego radia rozbrzmiewała piosenka „Welcome to the Jungle” – napisał w oświadczeniu prokurator Warren Jamesa Pfeiffera. Sprawca nie wyglądał na osobę, która żałuje swojego czynu. Raczej wyglądało na to, że całe zdarzenie nie zrobiło na nim większego wrażenia.
Czeka go surowa kara
Jak się okazało mężczyzna miał już na swoim koncie przestępcze dokonania związane z włamaniem i nękaniem, napaść z użyciem siły i posiadanie broni do celów niezgodnych z prawem. Co ciekawe, te czyny miały miejsce tego samego dnia, co „wjazd” na komisariat. (ZOBACZ też: Auto wzbiło się w powietrze. Niebezpieczny wypadek na S8. Zobacz WIDEO).
„Dochodzenie wykazało, że około godziny 18:17 (20 września) oskarżony celowo wjechał swoim złotym SUV-em w garaż prywatnej rezydencji. Próbował przestraszyć lub nękać właściciela domu, którego oskarżony znał” – dodał Pfeiffer w swoim oświadczeniu.
34-latkowi grozi nawet dożywocie. Usłyszał zarzuty o terroryzm, posiadanie broni w celach niezgodnych z prawem czy spowodowanie rozległych obrażeń lub szkód.