17 sierpnia 2023

„Mrugał” do innych kierowców, sam nie miał prawa jazdy. Zatrzymał go nieoznakowany radiowóz

miganie światłami
Zdjęcie: Lubuska Policja.

Zielonogórscy policjanci zatrzymali kierowcę, który „mrugał” do innych kierowców, aby ostrzec ich przed kontrolą drogową. Nie wiedział jednak, że naprzeciwko jedzie nieoznakowany radiowóz. Został zatrzymany, ale to jego nie jedyne przewinienie. Jak się okazało, nie posiadał także prawa jazdy.

Nieudana próba

Do zdarzenia doszło na początku długiego, sierpniowego weekendu. Jak ostatnio pisaliśmy, właśnie wtedy rozpoczęły się wzmożone kontrole policyjne pod hasłem „Prędkość”. Mundurowi sprawdzali przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, ale też prędkość i stan trzeźwości kierowców. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo. Jeden z patroli policyjnych minął 33-letni kierujący Toyotą Yaris w miejscowości Bojadła (woj. lubuskie). Aby ostrzec innych kierowców przed ewentualnym zatrzymaniem użył świateł w samochodzie, a więc „mrugał”.

„Mężczyzna miał pecha, bo nieświadomie uprzedził policjantów w nieoznakowanym radiowozie, a kamera zarejestrowała wykroczenie. Policjanci zawrócili i zatrzymali kierującego Toyotą, którym okazał się mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Powodem było używanie świateł niezgodnie z obowiązującymi przepisami. To jednak nie koniec jego przewinień, bo w trakcie kontroli policjanci ustali, że mężczyzna ten nie ma uprawnień do kierowania” – mówi podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Mężczyzna za to, że „mrugał” został ukarany mandatem oraz punktami karnymi za nieprawidłowe używanie długich świateł. To jednak nie koniec jego problemów. Jego sprawa bowiem będzie miała swój finał w sądzie.

Policja ostrzega

Mundurowi apelują, aby nie „mrugać”. „Pamiętajmy, że takie zachowanie może ostrzegać kierującego, który nie tylko jedzie zbyt szybko, ale także stanowi zagrożenie na drodze, bo chociażby jedzie pod wpływem alkoholu bądź innych środków odurzających. Podobnie jest w przypadku, gdy policjanci organizują działania blokadowe za uciekającym przestępcą" – wylicza Stanisławska.

„Eliminowanie z dróg kierujących bez uprawnień jest gwarancją bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a brak taryfy ulgowej dla kierowców przekraczających prędkość szansą na uratowanie zdrowia i życia każdego z nas” – dodaje nadkom. Katarzyna Świerkowska-Teska, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.