6 lutego 2024

Zasłonięty lub nielegalny znak drogowy – co grozi za jego nieprzestrzeganie?

zniszczony znak drogowy nieprawidłowe oznakowanie
Zdjęcie: Gettyimages.

Przepisy nakazują odpowiednie oznakowanie dróg, jednak czasami napotykamy sytuacje, kiedy pozostawia ono wiele do życzenia. Czy w takich przypadkach można ignorować znaki?

Teoretycznie nie powinniśmy spotykać na drodze znaków zasłoniętych przez gałęzie, wyblakłych lub zniszczonych przez wandali. Dlaczego? Ponieważ zarządcy dróg regularnie monitorują stan oznakowania i naprawiają wszelkie usterki. Niemniej jednak, to się zdarza.

Niewłaściwe oznakowanie – zasłonięte lub zniszczone znaki drogowe

Czy kierowca jest karany, jeśli nie widział zasłoniętego znaku i złamie przepisy, dotyczące zakazu parkowania czy limitu prędkości?

Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Zazwyczaj przed podjęciem interwencji funkcjonariusze kontrolują, czy dane miejsce jest właściwie oznakowane. Jeśli stwierdzą nieprawidłowości, informują o nich zarządcę drogi i odstępują od karania kierowców. Jednak braki w oznakowaniu mogą czasem prowadzić do kolizji czy wypadków, szczególnie jeśli chodzi o informacje o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa. W takiej sytuacji sprawca nie powinien być karany za złamanie przepisów, lecz dochodzenie w sprawie zdarzenia i tak będzie prowadzone. Dopiero po jego zakończeniu służby zrezygnują ze stawiania zarzutów za spowodowanie wypadku bądź kolizji.

Uwaga! Niektóre znaki drogowe, nawet jeśli są zniszczone (zamazane lub wyblakłe), nadal spełniają swoją rolę ze względu na kształt, np. „Stop", „Ustąp pierwszeństwa" czy „Droga z pierwszeństwem".

Niewłaściwe ustawienie znaku

Przepisy ściśle określają, w jaki sposób i gdzie należy ustawiać znaki drogowe. Zgodnie z wytycznymi, znak drogowy musi znajdować się w odległości od 0,5 do 2 metrów od krawędzi jezdni, a jego dolna krawędź powinna znajdować się co najmniej 2 metry nad poziomem drogi. Czy jeśli znak nie spełnia tych norm, można go ignorować? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W tej sytuacji można odmówić przyjęcia mandatu, jednak ostateczna decyzja należy do sądu. Sąd może uznać, że dany znak drogowy faktycznie jest nieprawidłowy, ale i tak należy go przestrzegać.

Niewłaściwe oznakowanie – wzory nieprzewidziane przez prawo

„Zakaz wjazdu dla aut zasilanych LPG", „Zakaz parkowania tyłem do budynku" bądź „Zakaz postoju" z tabliczką „Nie dotyczy mieszkańców" – to tylko niektóre znaki, które można spotkać na osiedlach. Jest to nieprawidłowe oznakowanie dróg. W takich przypadkach nie ma kary za złamanie, ponieważ nie są one przewidziane przez prawo lub nie powinny być stosowane ze względu na zbyt ogólną treść, np. „Nie dotyczy mieszkańców".

Jednak nie tylko na drogach wewnętrznych możemy spotkać niewłaściwe oznakowanie. Czasem przed przejściem dla pieszych można spotkać znaki, które nie są zgodne z przepisami (niewłaściwa barwa lub grafika), ale za to przyciągają uwagę kierujących. W takiej sytuacji część oznakowania może być nielegalna, ale nie można zignorować przejścia dla pieszych, ponieważ przed nim znajduje się „typowy" znak „przejście dla pieszych".

Nieprawidłowe oznakowanie – jak walczyć?

Problem z oznakowaniem można zgłosić na kilka różnych sposobów. Najważniejsze jest zareagowanie i nieignorowanie problemu, który może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Najprostszym sposobem jest skontaktowanie się z urzędem gminy, przez którą przebiega droga. Urzędnicy wskażą osobę odpowiedzialną za dany odcinek drogi i powinna ona naprawić usterkę. Można również napisać pismo do zarządcy drogi lub skorzystać z formularza zgłoszeniowego dostępnego na stronie internetowej zarządcy drogi. Kolejną możliwością jest zgłoszenie problemu służbom – najlepiej policji.