6 maja 2025

Odgięta tablica w motocyklu – policja mierzy kąty i zabiera dowody rejestracyjne

kontrola drogowa
Zdjęcie: Policja Pomorska.

Fotoradary i kamery odcinkowego pomiaru prędkości „nie widzą” jednośladów, ponieważ fotografują tylko przód pojazdu, gdzie motocykle nie mają tablicy. Część motocyklistów chce ukryć numery rejestracyjne także przed policją – odginając tablicę. Drogówka wypowiada im jednak wojnę – i używa do tego kątomierza.

Jednoślad, ze względu na to, że ma tylko jedną tablicę rejestracyjną, trudniej zidentyfikować, jeśli kierowca postanowi uciec z miejsca kolizji lub nie zatrzyma się do kontroli drogowej. Niektórzy właściciele dodatkowo utrudniają życie mundurowym – odgięta tablica w motocyklu ma im zapewnić „anonimowość” w razie złamania przepisów.

Odgięta tablica w motocyklu – nowa moda wśród amatorów ściągaczy

Nie jest tajemnicą, że fotoradary i odcinkowy pomiar prędkości są „ślepe” wobec motocykli. Urządzenia do automatycznej kontroli kierowców rejestrują tylko przód pojazdu. Zagrożeniem są jedynie kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle – to jedyny sprzęt CANARD, który uwiecznia pojazdy zarówno z przodu, jak i z tyłu.

Z tego powodu część motocyklistów – zwłaszcza tych jeżdżących mocniejszymi maszynami – zagina tablicę tak, że staje się kompletnie niewidoczna. Problem w tym, że taki zabieg niemal gwarantuje zatrzymanie przez patrol. Właściciel musi się liczyć z mandatem 500 zł i 8 punktami karnymi – oczywiście, o ile da się tablicę przywrócić do właściwego stanu.

Motocykliści bywają jednak bardziej pomysłowi. Zamiast zginać tablicę, celowo montują tablicę nieprawidłowo lub manipulują fabrycznymi uchwytami zmieniając ich kąt. To wszystko ma uniemożliwić odczyt numerów rejestracyjnych i uniknąć odpowiedzialności za łamanie przepisów.

Odgięta tablica w motocyklu – policjant sprawdzi kąt nachylenia

Policjanci nie dają za wygraną. Do Słupska trafiły dwa specjalistyczne kątomierze kołowe. Urządzenia zostały profesjonalnie wzorcowane w Urzędzie Miar. Sprzęt pozwala sprawdzić, czy tablice rejestracyjne w motocyklach są prawidłowo zamocowane. Zgodnie z przepisami, odchylenie tablicy od pionu nie może przekraczać 30 stopni.

Zdarzają się jednak motocykliści, którzy celowo montują tablicę nieprawidłowo lub manipulują fabrycznymi uchwytami, by uniemożliwić odczyt numerów rejestracyjnych i uniknąć odpowiedzialności za łamanie przepisów. Jak się okazuje, udało się zatrzymać motocykl, którego tablica była odchylona o 60 stopni. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a jego właściciel – po usunięciu nieprawidłowości – będzie musiał wykonać badanie techniczne.

Sprawdzają nie tylko tablice

Pilotaż w Słupsku będzie uważnie monitorowany, a jeśli przyniesie pozytywne efekty, program zostanie rozszerzony na cały kraj. Policjanci wykorzystują także inny specjalistyczny sprzęt. Głównie do diagnostyki układu wydechowego, jakości spalin, hałasu, a w przypadku aut także do pomiaru przepuszczalności światła przez szyby.