Płonie statek Fremantle Highway. Przewoził samochody elektryczne. To nie pierwszy taki przypadek

U wybrzeży Holandii płonie statek Fremantle Highway, na pokładzie którego znajduje się niemal 3000 samochodów. Przypuszcza się, że źródłem pożaru jest 1 z 25 pojazdów elektrycznych. Obecnie trwa akcja ratunkowa.
To nie pierwszy raz, gdy samochód elektryczny powoduje pożar frachtowca. 16 lutego 2022 roku na pokładzie Felicity Ace, płynącego z Niemiec do Stanów Zjednoczonych, doszło do samozapłonu akumulatora litowo-jonowego w jednym z przewożonych aut (TUTAJ dowiesz się, jak działa auto na prąd).
Dokładnie znajdowało się w nim 189 pojazdów marki Bentley, ponad 1000 Porsche i Audi, Volkswageny, a także ostatnie 6 sztuk Lamborghini Aventadora. Pomimo 13-dniowej akcji ratunkowej Felicity Ace ostatecznie zatonęło. Wcześniej ewakuowano całą załogę, liczącą 22 osoby.
Niestety, na dzień dzisiejszy wiadomo, że na statku Fremantle Highway śmierć poniosła jedna osoba. Inni członkowie załogi – co najmniej siedmiu – wyskoczyli do chłodnego Morza Północnego.
Fremantle Highway: prawie 3000 aut
Fremantle Highway płynęła z Niemiec do Egiptu. Na jej pokładzie znajduje się 2857 samochodów, z czego 25 stanowią pojazdy elektryczne. Podejrzewa się, że jeden z nich spowodował wybuch pożaru (TUTAJ przeczytasz o gaszeniu aut na prąd).
Statek jest zarejestrowany w Panamie i obecnie znajduje się 50 km (27 mil morskich) od wybrzeży wyspy Ameland. Z wody wyciągnięto już całą siódemkę. Reszta członków załogi najpierw ewakuowała się za pomocą łodzi, a następnie została przetransportowana helikopterem w bezpiecznie miejsce.
„Załoga próbowała samodzielnie ugasić pożar, ale nie udało się. Pożar nadal się rozprzestrzeniał, co spowodowało ewakuację” – donosi straż przybrzeżna w przekazanym mediom oświadczeniu z samego rana 26 lipca 2023 roku.
Pięć godzin później wydała ona kolejne oświadczenie, w którym stwierdziła, że „sytuacja nie uległa zmianie. Nadal jest dużo dymu”.
Fremantle Highway: trudna akcja ratunkowa
Obecnie odpowiednie służby oraz Rijkswaterstaat, czyli holenderski departament rządu odpowiedzialny za infrastrukturę kraju, pracują nad tym, jak ograniczyć dalsze szkody, zarówno dla statku, jak i lokalnego środowiska.
W swoim ostatnim komunikacie straż przybrzeżna poinformowała, że ekipy ratownicze próbowały schłodzić boki Fremantle Highway. Niestety, nadal nie są w stanie zneutralizować pożaru.
Przypomnijmy, że pożary pojazdów elektrycznych są bardzo trudne do ugaszenia. Baterie litowo-jonowe nie potrzebują bowiem dopływu tlenu, aby się palić. Na dodatek taki pożar jest wyjątkowo intensywny.
Norwegowie zrezygnowali z przewożenia elektryków
Na początku tego roku norweska firma żeglugowa Havila Krystruten poinformowała, że na swoich statkach nie będzie już przewozić pojazdów elektrycznych, hybryd oraz aut wodorowych. Powód? Obawy o bezpieczeństwo, spowodowane przypadkami samozapłonów baterii litowo-jonowych.
Ruch ten stanowi pokłosie pożaru Felicity Ace, o którym wspominaliśmy na początku tego artykułu.
Inne wypadki i katastrofy statków przewożących samochody
Statek Golden Ray (wrzesień 2019 r.) – wypadek
Jest wrzesień 2019 roku. Statek towarowy Golden Ray, należący do spółki Hyundai Golvis, zajmującej się frachtem oceanicznym, przewraca się i zapala u wybrzeży Brumszwiku w amerykańskim Stanie Georgia. Na jego pokładzie znajduje się 4300 samochodów, głównie marek Hyundai i Kia, a także Chevrolet, GMC, GM, Mercedes i RAM.
Przyczyna wypadku nie jest znana. Przypuszcza się jednak, że spowodowało go zastąpienie samochodów subkompaktowych dużymi SUV-ami Kia Telluride. A to negatywnie wpłynęło na rozłożenie masy wewnątrz frachtowca.
Statek Golden Ray miał długość 200 m i był zdolny do przewożenia 6 933 samochodów. W momencie wywrotki płynął do Baltimore w Stanie Maryland. Choć ta jednostka zatonęła, nadal był do niej dostęp ze względu na fakt, że miejsce katastrofy to płytkie wody.
W lutym 2020 roku ogłoszono, że statek zostanie pocięty na 8 sekcji o wadze od 2700 do 4100 ton, które następnie miały zostać przetransportowane za pomocą barek i usunięte. Operacja rozpoczęła się 6 listopada 2020 roku, a ostatnią sekcję usunięto 25 października 2021 roku. W międzyczasie kilkakrotnie wybuchał na pokładzie pożar.
Ponadto w usuwaniu Golden Ray przeszkadzały tropikalne burze.
- Statek: Golden Ray
- Długość: 200 m
- Liczba samochodów: 4300 sztuk
- Samochody: Hyundai i Kia, Chevrolet, GMC, GM, Mercedes-Benz i RAM
- Przyczyna wypadku: niewłaściwe rozmieszczenie ładunku
Grande America (marzec 2019 r.) – zatonięcie
Statek Grande America staje w płomieniach 10 marca 2019 roku podczas podróży przez Ocean Atlantycki pomiędzy Francją a Hiszpanią w drodze z Hamburga do Maroka. Na pokładzie znajduje się 2000 samochodów, w tym Porsche 911 GT2 RS, Cayenne, Boxster, 911 oraz Audi A3, A5, Q7, RS 4 i RS 5.
Co ciekawe, w przypadku 911 GT2 RS to ostatnie cztery egzemplarze tego modelu, jakie powstały w Zuffenhausen. Miały one trafić do Brazylii. I trafiły, ponieważ Porsche niedługo po wypadku zapowiedziało wznowienie produkcji tych aut.
Załoga, składające się z 27 osób, zostaje uratowana przez okręt Królewskiej Marynarki Wojennej HMS Argyll, dzień po zaprószeniu ognia. Ostatecznie Grande America tonie w Zatoce Biskajskiej 12 marca 2019 roku. Na jego pokładzie jest 2200 ton paliwa morskiego, co powoduje potężny wyciek ropy naftowej ciągnący się na długość 10 km i szerokość 1 km.
Wyciek i katastrofa zagrażają wybrzeżu Francji. Poza samochodami statek przewoził 365 kontenerów, z których 45 zawierało materiały uważane za niebezpieczne, w tym 10 ton kwasu solnego i 70 ton kwasu siarkowego.
Wszystko spoczywa dzisiaj na głębokości 4600 metrów. Obszar monitorowany jest przez francuskie służby.
- Statek: Grande America
- Długość: 214 m
- Liczba samochodów: 2000 sztuk
- Samochody: Porsche, Audi
- Przyczyna wypadku: pożar
Statek Sincerity Ace (2018/2019 r.) – wypadek
Przypadek Sincerity Ace nie zakończył się równie katastrofalnie, co Felicity Ace i Golden America. Statek zapalił się na Pacyfiku 31 grudnia 2018 roku, gdy był w drodze z Japonii na Hawaje. Załoga, składająca się z 21 osób nie była w stanie ugasić pożaru i została zmuszona do opuszczenia pokładu.
Ponieważ miejsce zdarzenia znajdowało się poza zasięgiem helikopterów, a najbliższe statki ratownicze były oddalone o wiele dni drogi, nie udało się uratować wszystkich członków załogi. 5 z nich poniosło śmierć.
Na pokładzie Sincerity Ace znajdowało się 3500 samochodów marki Nissan. W przeciwieństwie do Felicity Ace, pożar udało się opanować, a statek został odholowany do zatoki Shibushi na południowej wyspie Kiusiu, gdzie pojawił się 30 stycznia 2019 roku. Po wstępnej naprawie, jednostka została wyremontowana w Korei Południowej i powróciła na otwarte wody.
- Statek: Sincerity Ace
- Długość: 200 m
- Liczba samochodów: 3500 sztuk
- Samochody: Nissan
- Przyczyna wypadku: pożar
Statek Cougar Ace (lipiec 2006 r.) – wypadek
W dniu 23 lipca 2006 roku, mierzący 200 m długości Cougar Ace płynie z Japonii do kanadyjskiego Vancouver. Na jego pokładzie znajduje się 4812 pojazdów. Podczas rutynowej wymiany wody balastowej, co odbywa się na południe od Wysp Aleuckich, Cougar Ace traci stabilność i przechyla się na lewą burtę o 60 stopni. Szczęśliwie jednak nie tonie.
Załoga, składająca się z 23 członków, zostaje uratowana przez Straż Przybrzeżną Stanów Zjednoczonych oraz 176 Skrzydło Lotniczej Gwardii Narodowej Alaski. Na pokładzie nadal pozostaje 4703 samochodów marki Mazda, z czego 60 proc. to modele 3, a 30 proc. CX-7. Pozostałe auta to przeważnie Mazdy RX-8 i MX-5, a także Isuzu Elf. Koszt ładunku wynosi 117 mln dolarów.

30 lipca 2006 roku do działań przystępuje zespół ratowników z firmy Titan Salvage, której zadaniem jest odholowanie Cougar Ace w bezpieczne miejsce. Najpierw trafia on na północną stronę Wysp Aleuckich, a później, za pomocą holowników Sea Vicotry, Gladiator oraz Emma Foss – na wyspę Unalaska. Tam zostaje wypoziomowany, by 25 sierpnia trafić do Porland w celu przeprowadzenia oględzin i naprawy.
Początkowo Mazda ogłasza, że samochody znajdujące się na pokładzie Cougar Ace w większości przypadków są w idealnym stanie. Jedynie 41 z nich obluzowało się i przesunęło. Późniejsze doniesienia nie są już tak optymistyczne. Najpierw Japończycy publikują listę aut, które nie zostaną sprzedane jako nowe, ale ostatecznie 15 grudnia przedstawiciele Mazdy ogłaszają, że jednak żaden samochód nie trafi na rynek.
Wszystkie pojazdy z feralnego frachtu zostają zezłomowane.
Statek Cougar Ace pływa jeszcze do 2020 roku. 23 czerwca trafia Indii, gdzie zostaje pocięty na kawałki.
- Statek: Cougar Ace
- Długość: 200 m
- Liczba samochodów: 4812 sztuk
- Samochody: Mazda, Isuzu
- Przyczyna wypadku: utrata stabilności
Statek Tricolor (grudzień 2002 r.) – katastrofa
Statek towarowy Tricolor, zarejestrowany w Norwegii, tonie 14 grudnia 2002 roku w kanale La Manche. Na jego pokładzie znajduje się 2862 fabrycznie nowych samochodów m.in. marek BMW, Volvo i Saab.
Przyczyną wypadku jest zderzenie z kontenerowcem Kariba, pływającym pod banderą Bahamów. Do kolizji następuje w czasie gęstej mgły, 32 km na północ od wybrzeża Francji. Co ciekawe, podczas późniejszego procesu sądowego, uznano, że do wypadku przyczynił się kolejny statek – MV Clary.
Tricolor tonie w pobliżu portu w Dunkierce. Statek przewraca się na bok i spoczywa w mule na głębokości 30 m. Wrak zostaje uznany za zagrożenie dla żeglugi – w końcu leży przy jednym z najbardziej uczęszczanych szlaków na świecie. Niedługo po zatonięciu dochodzi do kilku kolizji z jego udziałem (biorą w niej udział m.in. holenderski Nicola i turecki Vicky). I to pomimo faktu, że miejsca zatonięcia strzegą statki straży przybrzeżnej.
W rezultacie rozpoczyna się operację usunięcia MV Tricolor, która trwa od lipca 2003 roku do 27 października 2004 roku. Statek zostaje pocięty na 9 części i przetransportowany do zezłomowania. 2862 samochody zostają poddane recyklingowi.
- Statek: MV Tricolor
- Długość: 190 m
- Liczba samochodów: 2862
- Samochody: m.in. BMW, Volvo, Saab
- Przyczyna wypadku: zderzenie z innym statkiem