Policyjny pościg zakończony tragedią. Auto uderzyło w drzewo

Dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci, zostało zabranych do szpitala po wypadku w Miedznie (woj. kujawsko-pomorskie). Samochód osobowy uderzył w drzewo, po tym jak brał udział w pościgu policyjnym.
Dramatyczny finał pościgu
Do wypadku doszło we wtorek wieczorem w miejscowości Miedzno, na drodze gminnej w powiecie świeckim. Kierujący osobowym Peugeotem uciekał przed policyjnym patrolem. Pojazdem podróżowało 9 osób, w tym 6 dzieci i 3 osoby dorosłe. Samochód dachował, a pasażerowie wypadli z auta.
Na miejscu „wdrożono procedurę zdarzenia masowego z racji, że zapotrzebowanie na kwalifikowaną pierwszą pomoc i medyczne czynności ratunkowe przekroczyło możliwości podmiotów ratowniczych obecnych na miejscu zdarzenia” – podała w komunikacie Ochotnicza Straż Pożarna Osie.
Wszyscy w szpitalu
Wszystkie osoby zostały zabrane do szpitala. Na szczęście nie są w stanie zagrażającym życiu. RMF FM podało, że 30-letni kierowca „wjechał w polną drogę, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i dachował". Jak z kolei informuje portal extraswiecie.pl kierowca był pod wpływem alkoholu, a policyjny pościg miał zacząć się jeszcze w okolicach Jeżewa. (ZOBACZ też: Dachował i uderzył w dom. 19-letni kierowca miał ponad pół promila alkoholu w organizmie).
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej, liczne zespoły ratownictwa medycznego z kilku powiatów oraz trzy policyjne patrole.