Pożyczasz auto młodemu kierowcy? Możesz mieć problemy z ubezpieczeniem

Stracisz zniżki, zapłacisz wyższą składkę, a nawet nie dostaniesz odszkodowania. Sprawdź, co się stanie, jeśli młoda osoba spowoduje szkodę w użyczonym pojeździe.

Dość często rodzice pożyczają swoje auto dziecku, które właśnie uzyskało prawo jazdy. Problem w tym, że zwykle ubezpieczyciel nie wie, że samochodem porusza się taka osoba. A co się stanie, jeśli młody kierowca spowoduje szkodę?

Młody kierowca – dopisz go do ubezpieczenia

Podczas zakupu polisy komunikacyjnej, ubezpieczyciele zawsze pytają, czy pojazd będzie używany przez osobę, która nie ukończyła 24-26 lat lub też prawo jazdy ma krócej niż 2-3 lata. Jeśli kupujący polisę odpowie twierdząco, musi się liczyć z wyższą stawką. To powoduje, że wielu klientów firm ubezpieczeniowych woli przemilczeć fakt, że auto prowadzi również ich dziecko.

Może się również zdarzyć, że w momencie zakupu polisy, np. syn jeszcze nie ma prawa jazdy. Natomiast, kiedy już zdobędzie uprawnienia, rodzic użyczając auta zapomina, że nie poinformował o tym ubezpieczyciela. Zwykle sprawa wychodzi na jaw, kiedy dojdzie do jakiegoś zdarzenia. To właśnie w tym momencie ubezpieczyciel sprawdza warunki umowy. I tu zaczynają się problemy dla właściciela auta.

Młody kierowca brak zgłoszenia w OC

Dobra wiadomość jest taka, że nawet bez zgłoszenia młodego kierowcy polisa odpowiedzialności cywilnej cały czas działa. To oznacza, że ubezpieczyciel musi pokryć straty wyrządzone przez osobę z krótkim stażem w prowadzeniu pojazdów. O ile sprawca posiadał prawo jazdy, nie był pijany, pod wpływem narkotyków lub nie uciekł z miejsca zdarzenia – firma nie zastosuje regresu.

To jednak nie oznacza braku wydatków. Należy spodziewać się nowej kalkulacji składki za polisę. To może oznaczać, że koszt polisy wzrośnie nawet do kilku tysięcy złotych. Co więcej, właściciel pojazdu musi spodziewać się utraty zniżek, mimo że to nie on był sprawcą zdarzenia.

AC bardziej restrykcyjne dla niezgłoszonych

W dobrowolnym ubezpieczeniu brak informacji o niedoświadczonym kierowcy we wniosku o polisę może być dotkliwy dla właściciela pojazdu. W zależności od warunków umowy, może to oznaczać – podobnie jak w przypadku OC – podwyższenie składki. Może się więc okazać, że niedopłata skonsumuje całe wypłacone odszkodowanie. To jednak dość pozytywny scenariusz.

CZYTAJ TEŻ: Droższe OC – ubezpieczyciele sprawdzają stan konta punktowego

W wielu umowach AC można znaleźć zapis, że w przypadku wprowadzenia ubezpieczyciela w błąd lub naruszeniu obowiązku informacyjnego o zmianie poziomu ryzyka – odszkodowanie nie przysługuje lub jest obniżone np. o połowę.