13 maja 2025

Czym jeździ przyszły prezydent Polski? Znamy motoryzacyjne wybory kandydatów na najwyższy urząd RP

wybory Polska

Nie mogło być inaczej – Adrian Zandberg postawił na model dla mas, zaś Rafał Trzaskowski jeździ samochodem rzadko spotykanym na polskich ulicach. Oto, co stoi w garażach czołowych polityków startujących w wyścigu o prezydenturę. Który kandydat ma najmłodsze, a który najstarsze auto?

Za nami ustawowa debata prezydencka, a przed nami – wybory. Choć samochody, którymi dysponują kandydaci są bez znaczenia w kontekście politycznych preferencji Polaków, to jednak trudno oprzeć się pokusie zajrzenia do garaży kandydatów na najwyższy urząd.

Ciekawość zaspokaja firma Carfax, która specjalizuje się w dostarczaniu raportów o historii samochodów używanych. Baza Carfax liczy 23 mln pojazdów z polskiego rynku. Jednak tym razem jej eksperci przygotowali nietypowe zestawienie, w którym sprawdzili w swoich zasobach samochody polityków.

Pod uwagę wzięto jednak tylko tych spośród kandydatów, którzy plasują się na czołowych miejscach w sondażach i jednocześnie sprawują funkcje publiczne. Powód jest prosty – oświadczenia majątkowe większości osób, które pełnią ważne funkcje państwowe, rządowe lub samorządowe są jawne. Łatwo więc sprawdzić garaże posłów lub prezydentów miast.

Dlatego w niniejszym zestawieniu prezentujemy pojazdy Magdaleny Biejat, Sławomira Mentzena, Rafała Trzaskowskiego oraz Adriana Zandberga. Jak widać, pomięto dwóch ważnych kandydatów. Karol Nawrocki, jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej, nie musi ujawniać swojego stanu posiadania. Z kolei zgodnie z oświadczeniem majątkowym Szymona Hołowni, Marszałek Sejmu nie posiada samochodu.

Sprawdźmy jakimi autami podróżują prywatnie kandydaci. Uszeregowaliśmy ich w kolejności alfabetycznej.

Uwaga! Zdjęcia prezentowane w materiale to fotografie poglądowe – nie przedstawiają egzemplarzy należących do polityków.

Magdalena Biejat: Toyota Auris

Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat postawiła na popularny samochód. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym z września 2023 roku, w jej garażu stoi pochodząca z 2017 roku Toyota Auris drugiej generacji.

Takie auto produkowane było w latach 2012-2018 i oferowano je w dwóch wariantach nadwoziowych – jako 5-drzwiowego hatchbacka oraz kombi. Bazujący na tym modelu sedan sprzedawany był jako Corolla.

Omawiana generacja Aurisa dostępna była z szerokim spektrum układów napędowych. Mogła być wprawiana w ruch przez silnik benzynowy lub wysokoprężny, a ponadto dostępna była w wariancie hybrydowym.

Niestety nie wiemy na jaką konfigurację nadwozia i napędu zdecydowała się Magdalena Biejat. Wiemy jednak, że wybrała nad wyraz popularne auto. W bazie Carfax znajduje się 130 tys. egzemplarzy tego modelu, w tym 11,1 tys. z nich wyprodukowano w 2017 roku. Przeciętny przebieg dla aut z tego rocznika to 126 tys. km.

Sławomir Mentzen: Volvo XC90 oraz Mercedes klasy E

Sławomir Mentzen z Konfederacji jest nie tylko politykiem, ale i biznesmenem, co zresztą chętnie podkreśla. Widać to również po zawartości jego garażu, w którym stoją dwa najbardziej prestiżowe, a zarazem najmłodsze auta w tym zestawieniu.

Zgodnie z oświadczeniem majątkowym polityka z kwietnia 2024 roku, przysługuje mu „prawo do prywatnego korzystania” z dwóch aut. Takie sformułowanie może oznaczać, że pojazdy są np. w leasingu lub pozostają własnością prowadzonej przez polityka firmy.

Pierwszym z nich jest Volvo XC90 drugiej generacji, z kolei drugim Mercedes klasy E z nadwoziem coupe. Oba pojazdy wyprodukowano w 2022 roku. Jeśli chodzi o Volvo, w bazie Carfax zarejestrowano 33,8 tys. egzemplarzy tego modelu, z czego 1,5 tys. pochodzi z 2022 roku. Ich średni przebieg to 34 tys. km. Danych dla Mercedesa nie podano.

Druga generacja Volvo XC90 zadebiutowała na rynku w 2014 roku i pozostaje w produkcji do dziś. Z kolei Mercedes to model typoszeregu C238, czyli coupe bazujące na poprzedniej generacji klasy E. Auto nie jest już oferowane i nie doczekało się bezpośredniego następcy. Lukę po nim (oraz po klasie C z dwudrzwiowym nadwoziem) wypełnia teraz Mercedes CLE.

Rafał Trzaskowski: Volvo XC70

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, również ma w swoim garażu Volvo. Jednak w odróżnieniu od politycznego konkurenta prezydent Warszawy postawił nie na SUV-a, a na uterenowione kombi – model XC70.

Takie auta nie są przesadnie popularne nad Wisłą, dzięki czemu to właśnie Rafał Trzaskowski ma auto najrzadziej spotykane na polskich drogach. Ponadto jest też najstarsze w tym zestawieniu.

W jego garażu stoi bowiem Volvo wyprodukowane w 2011 roku – w bazie Carfax takich aut z tego rocznika jest zaledwie 572. Zaś łączna liczba egzemplarzy modelu XC70 w bazie Carfax to 6,7 tys. sztuk. Średni przebieg XC70 z rocznika 2011 to 255 tys. km.

Biorąc pod uwagę rok produkcji wiemy, że Rafał Trzaskowski jeździ trzecią generacją tego modelu. Bazowała ona na produkowanym w latach 2007-2016 modelu V70. Pod maską tego auta mogą pracować jednostki 4-, 5- lub 6-cylindrowe.

Adrian Zandberg: Ford Focus

Nie mogło być inaczej – to dwójka lewicowych kandydatów ma w swoich garażach samochody masowe, po które chętnie sięgają Polacy. Jednak to właśnie reprezentujący partię Razem Adrian Zandberg postawił na najpopularniejsze auto w tym gronie.

W jego garażu stoi bowiem wyprodukowany w 2018 roku Ford Focus. W bazie Carfax jest aż 437 tys. egzemplarzy tego modelu, z czego 11,8 tys. pochodzi z 2018 roku. Jednak jest w tym pewien haczyk.

Otóż 7 lat temu nastąpiła zmiana generacyjna w kompakcie Forda, dlatego rok produkcji nie jest w tym przypadku do końca miarodajny – nie wiadomo, czy Adrian Zandberg postawił na egzemplarz trzeciej czy czwartej generacji.

Jednak z drugiej strony, choć pierwsze wcielenie Focusa było istną rewolucją dla amerykańskiej marki, każda kolejna generacja stanowiła już tylko rozwinięcie sprawdzonego konceptu. Dlatego niezależnie od tego czy mowa o trzecim, czy też czwartym wcieleniu, Focus może być 5-drzwiowym hatchbackiem, kombi lub sedanem. Ten ostatni nie był oferowany na większości rynków Unii Europejskiej, jednak przez pewien czas można było kupić go w Polsce.

I choć auto wciąż dostępne jest w salonach Forda, jeszcze w tym roku Amerykanie zakończą produkcję tego kultowego modelu, a auto nie otrzyma bezpośredniego następcy.