Używana Skoda Yeti – opinie, usterki. Jaki silnik wybrać?

Yeti było pierwszym SUV-em Skody. Samochód został wyprodukowany w liczbie 684 tys. egzemplarzy. Czy dziś warto zainteresować się nim jako propozycją z rynku wtórnego?

Z tego artykułu dowiesz się jakie są wady i zalety używanego modelu Skoda Yeti. Samochód był produkowany od 2009 roku, a po 4 latach przeszedł modernizację. Z kolei w 2017 roku, wraz z końcem produkcji nastąpił też koniec tej linii modelowej.

Przy okazji modernizacji zmiany były niewielkie, ale bardzo wyraźne. Producent zrezygnował z „dodatkowych” okrągłych reflektorów w zderzaku, co upodobniło Yeti do innych modeli Skody i „wtopiło w tłum”. Zmiany we wnętrzu były kosmetyczne. Znacząco rozbudowano natomiast wyposażenie. Yeti po liftingu było pierwszą Skodą, w której na liście opcji pojawiła się kamera cofania.

Ceny używanych egzemplarzy rozpoczynają się od ok. 15 tys. zł. Górna granica to ok. 50-60 tys. zł. Obecna gama crossoverów i SUV-ów Skody na nieco inne proporcje karoserii i okien, więc Yeti wciąż jest bardzo charakterystycznym pojazdem.

Używana Skoda Yeti – nadwozie, korozja, bezpieczeństwo

Nadwozie jest zwarte, przeszklone i podwyższone (prześwit to 18 cm), więc całkiem nieźle radzi sobie tam, gdzie skończył się asfalt. Nie bez znaczenia jest także kształt zderzaków, które faktycznie chronią samochód podczas podjazdów i stromych zjazdów. Rozstaw osi jest taki sam jak w modelu Octavia II (258 cm), ale Yeti jest od niej krótsze o 35 cm.

Na zabezpieczenie antykorozyjne nie można narzekać, jednak nie jest to samochód jakoś wybitnie trwały pod względem powłoki lakierniczej. Normą są np. odpryski na drugiej parze drzwi – w swoim czasie temat był poruszany na forach użytkowników tego modelu. Okazało się, że pomaga albo folia na drzwiach, albo montaż… większych chlapaczy przednich.

Samochód był badany przez EuroNCAP w 2009 roku i otrzymał wówczas komplet pięciu gwiazdek. Ochronę dorosłych pasażerów oceniono na 92%, dzieci – 78%, pieszych - 46% a jakość i ukompletowanie pokładowych asystentów kierowcy na 71%. Tych wyników nie można jednak porównywać z modelami współczesnymi, ponieważ NCAP ma już zupełnie nowe normy testów.

Przykładowe ceny elementów karoseryjnych Yeti: ok. 1300 zł za używany przedni zderzak, ok. 6-7 tys. zł za komplet części do odbudowy całego przodu. Na tle innych modeli Skody Yeti jest pod tym względem średniakiem.

Samochód był oferowany w wielu wersjach kolorystycznych, także tych dwubarwnych, co ułatwia maskowanie śladów napraw powypadkowych.

Znalazłeś już samochód, który chcesz poddać inspekcji?

Wklej link do ogłoszenia i zamów inspekcję wymarzonego pojazdu

Wklej link do ogłoszenia

Zamów raport z inspekcji

Używana Skoda Yeti – wnętrze, bagażnik

Zgodnie z oczekiwaniami samochód jest bardzo funkcjonalny. To zasługa pudełkowatego kształtu nadwozia i przemyślanej konstrukcji foteli. Co ciekawe, polski importer początkowo spodziewał się, że Yeti będzie konkurencją dla Octavii. Czas pokazał, że ten crossover był kupowany głównie jako drugi samochód w rodzinie, a nabywcy najchętniej decydowali się na dobrze lub bardzo dobrze wyposażone wersje.

Zaglądając do środka typowego Yeti, auto wygląda jak luksusowy Roomster. Ma zresztą układ foteli VarioFlex, czyli z przodu dwa, a z tyłu trzy i każdy regulowany osobno.

Co ciekawe, te tylne można też łatwo demontować. W konfiguracji 4-miejscowej skrajne tylne siedziska da się przesuwać nie tylko wzdłuż, ale także w poprzek.  

Bagażnik jest krótki (to właśnie efekt skrócenia nadwozia w porównaniu z Octavią II), ale za to głęboki. Ma także regularne kształty, dwupoziomową podłogę, haczyki, schowki i siatki (niektóre z tych elementów oferowano za dopłatą). Pojemność 405-1760 l w sumie też nie rozczarowuje.  

Używana Skoda Yeti – wyposażenie, deska rozdzielcza

Około dwudziestu wersji wyposażenia – to robi wrażenie i pokazuje jak intensywnie pracował dział rozwojowy Skody. Niestety – w odmianie podstawowej nie oferowano klimatyzacji. Standardowe wyposażenie pojazdu obejmuje m.in. system ABS i ESP, elektryczne sterowanie szyb przednich, elektryczne sterowanie lusterek, światła przeciwmgłowe oraz 4 poduszki powietrzne i światła do jazdy dziennej. Seryjna klimatyzacja pojawiła się dopiero po liftingu.

Przypomnijmy jednak, że ten samochód kupowano głównie w bogatszych konfiguracjach, a zatem większość aut z ogłoszeń będzie miała to udogodnienie, a także czujniki parkowania, ładne koła, elektrycznie sterowany fotel kierowcy, a nawet skórzaną tapicerkę czy panoramiczne okno dachowe.

Deska rozdzielcza jest wykonana z miękkich materiałów i choć zapożyczyła wiele elementów z innych modeli czeskiego producenta, ma swój indywidualny charakter. Całkiem nieźle należy ocenić multimedia z droższych wersji oraz samo wykonanie kokpitu. Oko cieszą czytelne, okrągłe zegary, solidne przełączniki i – najczęściej – dwukolorowa tapicerka.  

Przed zakupem samochodu używanego warto sprawdzić stan wyposażenia – chodzi głównie o klimatyzację i multimedia. Zdarza się, że te elementy przestają działać.

Używana Skoda Yeti – zawieszenie, układ napędowy, skrzynia biegów

Z przodu układ McPherson, z tyłu układ wielowahaczowy, a zatem dokładnie tak jak w Octavii II, tylko z większym prześwitem. Warto pamiętać, aby przynajmniej co 2 lata sprawdzać i ewentualnie regulować geometrię, zwłaszcza, jeśli ktoś jeździ w terenie.

Dokładnie tak samo jak w Octavii opracowano także warianty napędu. Podstawowo Yeti jest wyposażone w napęd na przednie koła, Droższe odmiany mają już układ 4x4. Nie należy się ich obawiać – są niezawodne, a sam napęd bazuje na sprzęgle Haldex, które działa szybko i wystarczająco skutecznie w typowych warunkach drogowych. Przed liftingiem jest to Haldex IV, a po liftingu – Haldex V – jeszcze szybszy.

Jeśli chodzi o przekładnie, mamy do wyboru skrzynie ręczne 5- i 6-biegowe, a także przekładnię dwusprzęgłową DSG w wersjach 6- i 7-biegowych. Same przekładnie DSG nie są złe, ale niestety ich żywotność to jakieś 200-250 tys. km i po tym przebiegu zazwyczaj wymagają wymiany sprzęgieł albo innego rodzaju regeneracji. Trzeba się nastawić na wydatek przynajmniej 5-6 tys. zł. W zasadzie bez znaczenia czy będzie to przekładania ze sprzęgłami mokrymi (6 biegów) czy z suchymi (7 biegów) – tu istotny jest wiek samochodu, przebieg i stan techniczny.

Używana Skoda Yeti – silniki benzynowe

Stare silniki benzynowe w Yeti przed liftingiem nie należą niestety do najlepszych na rynku. 1.2 oraz 1.4 TSI mają problemy z trwałością łańcucha rozrządu, na szczęście jego wymiana w dzisiejszych czasach nie jest już dużym wyzwaniem.

Gorzej z jednostką 1.8 TSI, która należy do silników podwyższonego ryzyka. Chodzi o problemy z ponadnormatywnym zużyciem oleju. Remont wymaga wymiany tłoków i jest bardzo kosztowny. Wymiana na inny silnik używany to loteria, ponieważ nie wiadomo na jaki silnik się trafi.

Jeśli ktoś chce benzynowe Yeti, najlepiej kupić model po liftingu – wówczas niezależnie od wyboru wersji silnikowej (w ofercie pozostały tylko 1.2 i 1.4) będzie miał naprawdę niezłe auto (oba silniki to już udoskonalone jednostki z paskiem rozrządu).

Używana Skoda Yeti – silniki Diesla

Tutaj ryzyko problemów jest znacznie mniejsze. Wszystkie dostępne diesle (1.6 oraz 2.0 TDI w różnych wersjach mocy) mają zasilanie common rail i paskowy rozrząd. Dobre osiągi, niskie zużycie paliwa i wysoki poziom niezawodności sprawiają, że cieszą się niezłą opinią.

Głównym zmartwieniem kupującego będą spore przebiegi egzemplarzy sprzed liftingu i zużyte filtry cząstek stałych. W egzemplarzach z końca produkcji spotykamy już także układy AdBlue.

Podczas przeglądania ogłoszeń warto zwrócić uwagę na fakt, że słabsze wersje, czyli 1.6 TDI oraz 2.0 TDI 110 KM łączono z skrzyniami manualnymi o 5 przełożeniach.

Używana Skoda Yeti – popularne silniki

Używana Skoda Yeti – typowe usterki

Główne bolączki modelu to:

• podwyższone zużycie oleju w benzynowych silnikach 1.8
• przedwczesne zużycie rozrządu w silnikach 1.2 i 1.4 TSI w wersjach przedliftingowych
• niewielka, ale jednak, korozja tylnych wahaczy
• awarie klimatyzacji i multimediów (na szczęście są to przypadki sporadyczne)

Używana Skoda Yeti – ceny, oferta rynkowa

Skoda Yeti to jeden z nielicznych modeli Skody, które nie podbiły rynku. Wszystko wskazuje jednak na to, że problemem była jedynie stylizacja nadwozia. Technicznie Yeti nie ustępuje niczym Octavii czy Fabii, więc to trwały samochód, na którym można polegać.

W ogłoszeniach nie brakuje egzemplarzy krajowych. Co ciekawe sporo ofert to auta od prywatnych użytkowników (nie po flotach). Ceny używanych egzemplarzy rozpoczynają się od ok. 15 tys. zł. Górna granica to ok. 50-60 tys. zł. Najwyższe kwoty dotyczą bogato wyposażonych odmian z napędem na cztery koła i mocnym dieslem pod maską.

Trudno się temu dziwić, ponieważ właśnie te wersje są jednocześnie najmniej awaryjne i dają najwięcej radości z posiadania Yeti.

Zalety:

• zwiększony prześwit
• oszczędne i mocne diesle
• opcjonalny napęd na cztery koła
• spora podaż egzemplarzy krajowych
• funkcjonalne wnętrze, dobre osiągi

Wady:

• kiepskie silniki benzynowe sprzed liftingu