Kolekcjonerskie dokumenty i jazda z zatrzymanym prawem jazdy – nie oszukuj, to wyjdzie na jaw

Wciąż są kierowcy, którzy myślą, że podczas kontroli mogą okazać dokument, który jest nieważny. Nie zdają sobie sprawy, że mundurowy to zweryfikuje, co może oznaczać nawet 5 lat za kratkami.
Podczas kontroli drogowej sprawdza się, czy kierowca ma uprawnienia, samochód jest zarejestrowany, ma wykupioną polisę OC oraz ważne badanie techniczne. Co ważne, funkcjonariusze korzystają z baz danych, np. CEPiK. Sprawdzanie dokumentów odbywa się zawsze elektronicznie, nawet jeśli policjant dostanie do ręki np. fizyczne prawo jazdy.
Sprawdzanie dokumentów – kierowcy nie znają zasad kontroli
Jak się okazuje, nie wszyscy użytkownicy zdają sobie sprawę, jak faktycznie przebiega sprawdzanie dokumentów. Świadczą o tym choćby dwa ostatnie przypadki wykrycia jazdy bez uprawnień przez Inspekcję Transportu Drogowego.
W Poznaniu obywatel Ukrainy, zatrzymany za zbyt szybką jazdę, wylegitymował się polskim prawem jazdy. Po sprawdzeniu w Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK) okazało się, że dokument nie figuruje w systemie. Natomiast znajdujący na nim numer PESEL należy do innego mężczyzny.
Z kolei w okolicy Trzebini, na granicy polsko-czeskiej, inspektorzy zatrzymali do kontroli auto dostawcze. Wykonywało ono międzynarodowy transport drogowy rzeczy z Czech do Polski. Mimo okazania prawa jazdy, podczas kontroli w bazie CEK, wyszło na jaw, że w 2015 r. zostało ono zabrane przez starostę. To oznacza, że zatrzymany kierowca od ponad 9 lat wykonywał pracę, nie posiadając żadnych uprawnień do kierowania pojazdami.
Sprawdzanie dokumentów – polisa i pieczątka z SKP
Policjanci mogą nie tylko sprawdzić, czy dany dokument jest autentyczny, ale również, czy nie został on zatrzymany lub unieważniony. Co więcej, to samo dotyczy polisy OC. Jeśli okażemy ją do kontroli, ale nie będzie ona widoczna w bazie danych, policjant wyśle taką informację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). To oznacza obowiązkową kontrolę. Pieczątka z przeglądu technicznego w dowodzie rejestracyjnym, bez adnotacji w Centralnej Ewidencji Pojazdów, również wzbudzi czujność funkcjonariusza.
Sprawdzanie dokumentów – co grozi za jazdę z fałszywymi dokumentami
Odpowiedzialność karna za jazdę z nieważnym prawem jazdy zależy od przyczyny braku uprawnień. Jeśli kierowca, po otrzymaniu decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, dalej prowadzi auto, grożą mu nawet 2 lata więzienia. Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 15 lat.
Z kolei złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi karą więzienia od 3 miesięcy do 5 lat oraz dalszym zakazem prowadzenia pojazdów nawet przez 15 lat.
Za posługiwanie się fałszywymi dokumentami, np. tzw. kolekcjonerskim prawem jazdy czy dowodem osobistym (te wyglądają jak autentyczne i można kupić je za kilkaset złotych), grozi nawet 5 lat więzienia.