25 listopada 2023

Symulator życia w latach 90. W tej grze pojeździsz Maluchem i Polonezem. To nie pierwszy raz, gdy polskie legendy oglądamy w pikselach

Gry z polskimi motoryzacyjnymi legendami. Fot. Przemysław Hadała/screenshot Steam
Gry z polskimi motoryzacyjnymi legendami. Fot. Przemysław Hadała/screenshot Steam

Wróćmy na chwilę do lat 90.! Oto gra, która może przywołać nutkę nostalgii. W OHV będzie można wcielić się w postać żyjącą w czasach tuż po transformacji ustrojowej z 1989 roku. Pojawi się w niej Fiat 126 p, ale nie tylko.

Powrót do przeszłości

Lata 90. to czas jedyny w swoim rodzaju. Wiele osób wraca wspomnieniami do tamtego okresu, do czasów dzieciństwa, gum Turbo, Pokemonów czy Mario. Teraz pojawiła się niezła gratka, nie tylko dla fanów gier, ale w ogóle dla wszystkich, którzy chcą znów poczuć się jak w latach 90. OHV czyli gra, za którą odpowiada Przemysław Hadała, to nic innego, jak symulator przetrwania w Polsce czasów transformacji. 

Na karcie produktu znajdujemy taki opis:

Polska, lata 90. 15% bezrobocie. Disco-polo. Dziurawe drogi. Paliwo po 2 zł.

I ty, prosty chłopak z prowincji, którego jedynym majątkiem jest nienadający się do jazdy samochód.

Eksploruj otwarty świat i poznaj lokalną społeczność.

Znajdź dorywczą robotę i odkładaj ciężko zarobione pieniądze.

Kupuj części niezbędne do naprawy i ulepszania twojego OHV.

Zostań królem lokalnej remizy!

Sam tytuł gry to nic innego jak skrót od „overhead valves”. To oznaczenie rodzaju rozrządu silników tłokowych, jednak nie w tym przypadku.

OHV to gra komputerowa, o której zrobiło się głośno w polskich mediach. Jej twórca już od 2022 r. relacjonuje na platformach X (dawny Twitter), Steam i You Tube postępy prac nad produkcją. Teraz jednak pojawiły się w sieci ciekawe ujęcia z gry. Przedstawiają m.in. bazarek stadionowy, Poloneza czy prace „remontowe” nad Maluchem. Twórca udostępnił również muzykę, dzięki której wczujemy się w klimat tamtego okresu… A więc disco-polo.

„Eksploruj otwarty świat i poznaj lokalną społeczność. Znajdź dorywczą robotę i odkładaj ciężko zarobione pieniądze. Kupuj części niezbędne do naprawy i ulepszania twojego OHV. Zostań królem lokalnej remizy!” – można przeczytać w opisie gry na platformie Steam.

Kiedy odbędzie się premiera tytułu? Tego nie wiadomo. Ale to nie pierwszy raz, gdy nasze motoryzacyjne legendy wylądowały na ekranach komputerów. (ZOBACZ też: Inwestycja w klasyka się opłaca. Przynajmniej jeśli to Maluch | Raport).

Przeżyj to jeszcze raz

Powróćmy teraz do początku drugiego tysiąclecia, a więc do 2003 r. To właśnie wtedy światło dzienne ujrzała legendarna gra Maluch Racer. Jak czytamy w opisie „to prosta gra wyścigowa. Twoim zadaniem jest zwyciężyć z niebieskim Maluchem na wszystkich 30 trasach. Wyścig odbywa się po terenach górzystych. Kontroluj prędkość i lot samochodu, aby nie dachować”. Gra odniosła względny sukces, choć moglibyśmy pewnie godzinami debatować nad jej jakością.

Pierwsze wersje gry oferowały sześć różnych tras w polskich realiach drogowych: przy zamku, w wiosce z drewnianym mostem czy na parkingu hipermarketu. Było także sześć wersji samego Fiata 126p.

A skoro już o legendach mówimy, to nie można nie wspomnieć o Poldek Driver czy Syrenka Racer. Jak i w przypadku poprzedniej gry, w tych produkcjach też chodziło o to, aby móc poczuć się jak kierowca jednego z kultowych, polskich pojazdów – Poloneza bądź Syrenki właśnie. To gry wyścigowe w klimacie PRL. Pierwsza z nich trafiła na rynek w 2003 r., a druga w 2006 r. (ZOBACZ też: Warszawa, Syrena, Żuk i Polonez – Kupujemy polskie klasyki PRL).

Co ciekawe obie cały czas są dostępne dla graczy.