24 czerwca 2025

Szkody po burzy – kiedy należy się odszkodowanie za zniszczone auto?

auto drzewo
Zdjęcie: GettyImages.

Silny wiatr, który spowoduje, że na auto spadnie drzewo czy elementy dachu, a także ulewny deszcz, może wyrządzić znaczne szkody w aucie. Sprawdź, kiedy można liczyć na odszkodowanie.

Pierwsze dni lata już pokazały, że szkody po burzy mogą dotyczyć mieszkańców niemal całego kraju. Niestety w kolejnych tygodniach trzeba się liczyć z podobnymi zjawiskami pogodowymi, które będą dotykać także właścicieli pojazdów. Oto, w jakich przypadkach oraz od kogo można liczyć na pieniądze na naprawę samochodu.

Polisa AC kosztuje, ale daje pewność odszkodowania

Największe szanse na odszkodowanie mają osoby, które wykupiły autocasco. Oczywiście, o ile dana polisa obejmuje uszkodzenia po burzy, choć to właściwie jest standardem nawet w tzw. mini AC. Jedynie o czym należy pamiętać, to szybkie powiadomienie ubezpieczyciela o zaistniałej sytuacji. Najczęściej od ujawnienia szkody należy to zgłosić w ciągu 48–72 godzin. Przekroczenie tego terminu może oznaczać brak możliwości skorzystania z polisy.

Właściciele pojazdów, którzy wykupili AC, powinni również pamiętać, że większość firm nie płaci za szkody związane z zassaniem wody przez silnik. To oznacza, że jeśli obfity deszcz zaleje zaparkowany pojazd, dostaniemy stosowne odszkodowanie. Natomiast gdy pojazd znajdował się w ruchu, firma może odmówić zwrotu kosztów za remont silnika.

Warto także pamiętać, że uszkodzenia samochodu wywołane np. gradem czy trąbą powietrzną mogą być zlikwidowane wyłącznie w ramach AC.

Szkody po burzy – uszkodzenia przez drzewa

Za szkody wyrządzone przez drzewo np. w wyniku burzy – może odpowiadać właściciel nieruchomości lub terenu, a w niektórych przypadkach także zarządca drogi. Kluczowe jest jednak udowodnienie winy – czyli wykazanie, że drzewo było np. spróchniałe, a właściciel, mając tego świadomość, nie podjął żadnych działań, takich jak jego usunięcie.

Warto pamiętać, że stan zdrowia drzewa nie zawsze jest widoczny gołym okiem. Nawet gdy wygląda na suche, nie oznacza to automatycznie, że można je bez zgody wyciąć – konieczne jest uzyskanie pozwolenia z urzędu gminy.

Jeżeli właściciel posesji ma wykupione ubezpieczenie OC, likwidacją szkody zajmie się jego ubezpieczyciel. W przeciwnym razie to on ponosi pełną odpowiedzialność cywilną. Gdy jednak drzewo było zdrowe i nie wskazywało na zły stan techniczny, uzyskanie odszkodowania może być trudne lub wręcz niemożliwe.

Aby zwiększyć szanse na pozytywne rozpatrzenie roszczenia, należy zebrać jak najwięcej dowodów. Warto sfotografować uszkodzony pojazd, miejsce zdarzenia oraz samo drzewo – szczególnie wszelkie oznaki choroby. Pomocne może być również wezwanie policji – notatka sporządzona przez funkcjonariuszy nie zastąpi ekspertyzy, ale może wzmocnić materiał dowodowy. Kolejnym krokiem powinno być ustalenie właściciela działki, na której rosło drzewo – można to zrobić np. w urzędzie miasta lub gminy.

Szkody po burzy – spadające elementy dachu

Podczas wichury samochód może uszkodzić nie tylko drzewo, ale także zerwany dach czy inne luźne przedmioty. Roszczenie od właściciela budynku będzie możliwe tylko w przypadku jego ewidentnej winy. Jeśli dach lub inne luźne elementy nie były należycie zabezpieczone, właściciel lub zarządca nieruchomości może odpowiadać cywilnie za szkodę. Niestety w praktyce bywa to dość problematyczne, nawet jeśli ma wykupione OC. W każdym z tych przypadków zapewne powoła się na siłę wyższą.

Szkody po burzy – podtopienie pojazdu

Właściciele aut, którzy nie posiadają AC, mogą próbować uzyskać odszkodowanie od zarządcy drogi lub parkingu. Ale tylko jeśli zostanie udowodnione, że do zalania doszło z ich winy, np. z powodu zatkanych odpływów. W przypadku szkód powstałych na terenie prywatnym właściciel auta może złożyć wniosek o odszkodowanie do właściciela terenu. Szanse na powodzenie są jednak niewielkie, ponieważ trzeba udowodnić, że właściciel terenu ponosi winę za zaistniałe zdarzenie, np. nie dopilnował właściwego odprowadzania wody deszczowej.