Od teraz za tankowanie zapłacisz bez wychodzenia z samochodu. Jest jeden warunek

Oto rozwiązanie dla wszystkich kierowców poirytowanych kolejkami na stacjach benzynowych. Niestety wymaga kupna Skody. Czesi uruchomili system Pay to Fuel, w którym za paliwo można zapłacić bez wychodzenia z auta. Czy działa również w Polsce?
Jak zapłacić za tankowanie bez wychodzenia z samochodu? Pomysł Skody jest genialny w swojej prostocie. Wykorzystuje nawigację, połączenie z internetem i system inforozrywki. Po sparowaniu karty kredytowej lub debetowej z systemem wystarczy w nawigacji samochodowej znaleźć stacje oferującą usługę Pay to Fuel, podjechać i zatankować. Pojazd automatycznie ją rozpoznaje w momencie przybycia na miejsce.
Następnie kierowca otwiera aplikację na ekranie samochodu, potwierdza stację benzynową i wprowadza numer dystrybutora. Po zatankowaniu ilość paliwa jest zatwierdzana na ekranie systemu infotainment, a płatność przetwarzana za pomocą karty debetowej lub kredytowej. Potwierdzenie transakcji dostaniemy mailem, w aplikacji MySkoda i na ekranie pojazdu.
Tylko spalinowe
Usługa Pay to Fuel jest dostępna dla wszystkich spalinowych modeli Skody sprzedawanych na rynkach europejskich. Warunkiem jest posiadanie nawigacji Amundsen lub Columbus oraz aktywnego konta Skoda Connect z włączoną funkcją zdalnego dostępu.
A teraz zła wiadomość. Usługa Pay to Fuel jest – jak na razie – dostępna w Belgii, Danii, Luksemburgu, Niemczech, Holandii, Austrii i Szwajcarii. Wkrótce dołączą do nich Portugalia i Hiszpania. Czy będziemy mogli korzystać z niej w Polsce? Jak twierdzi producent, w planach jest uruchomienie usługi na innych rynkach, ale na razie będą to Czechy.
Tylko w aplikacji
Warto wspomnieć, że na naszym rynku istnieją systemy, które umożliwiają zdalną płatność za tankowanie. Działają one jednak jako aplikacje na telefon. Na stacjach jednej z sieci po zatankowaniu wystarczy zeskanować kod QR z dystrybutora i jeśli mamy aplikację, dokonać płatności bez konieczności podchodzenia do kasy.
Skoda jednak – jako pierwsza – postanowiła wykorzystać do tego system inforozrywki w samochodzie. Trudno się dziwić, podobne rozwiązania istnieją w przypadku samochodów elektrycznych, w których łączenie ze stacją ładowania następuje automatycznie i automatycznie dokonywana jest też płatność. Zatem aż dziwne, że nikt na to wcześniej nie wpadł.
Wśród mniej lub bardziej przydatnych funkcji w samochodach oraz coraz to wymyślniejszy aplikacji i możliwości, ta wydaje się naprawdę użyteczna. Szkoda tylko, że nie jest dostępna w Polsce. Mamy nadzieję, że to tylko kwestia czasu.