Tesla zdalnie manipuluje przy licznikach przebiegu? Złożono pozew zbiorowy

Kolejny skandal z Teslą w roli głównej? Otóż właśnie toczy się pozew zbiorowy przeciwko temu producentowi w związku z rzekomym manipulowaniem licznikami kilometrów, aby… uniknąć zobowiązań gwarancyjnych.
- Właściciele Tesli ze Stanów Zjednoczonych oskarżają tę markę o manipulowanie licznikami przebiegu.
- Według nich ma to pomóc temu amerykańskiemu producentowi uniknąć ewentualnych napraw gwarancyjnych.
- Skargę złożono 7 lutego 2025 roku w Kalifornii.
Tesla już wielokrotnie wywoływała skandale. Dotyczyły one m.in. ukrywania usterek, wadliwego działania systemu jazdy autonomicznej czy udostępniania sobie przez pracowników poufnych nagrań z kamer zamontowanych w samochodach klientów.
Teraz poinformowano o kolejnym nieuczciwym zagraniu ze strony tego wytwórcy. Do wiadomości o nim dotarł amerykański portal The Street. Według niego Tesla „świadomie zawyżała odległości pokonywane przez pojazdy, aby uniknąć odpowiedzialności za naprawę gwarancyjną”.
Oszustwa z licznikami znane są od dawna. Tyle że zazwyczaj polegają na ich „korygowaniu” w taki sposób, aby pokazywały mniejszy przebieg niż w rzeczywistości.
Tesla koryguje liczniki przebiegu: ogromne różnice
Jak donosi The Street w swoim pozwie zbiorowym, złożonym 7 lutego 2025 roku w Kalifornii, właściciele Tesli stwierdzili, że „korzysta ona ze specjalnego algorytmu, który manipuluje i zniekształca przebieg pojazdów będących w rękach klientów”. W skardze stwierdzono również, że proceder ten ma na celu unikanie opłat za naprawy gwarancyjne.
Skąd ich oskarżenia? Jeden z kierowców, który kupił używany Model Y z przebiegiem 36 772 mil (59 179 km) uważa, że codziennie jadąc do pracy pokonuje dystans 32 km. Pomimo tego licznik jego samochodu wskazuje… nawet 115 km!
Inny skarży się, że jego samochód na trasie o długości 25 km pokazuje przebieg 34 km. Amerykańskie media podają także zeznania klienta, który wynajął Teslę Model Y i nagle dziennie zaczął pokonywać o 20% wyższy dystans niż wtedy, gdy podróżował Lexusm RZ.
Za wcześnie na ogłoszenie skandalu?
Gwarancja na samochody Tesli wynosi obecnie 4 lata lub 80 tys. km. Na akumulator trakcyjny i jednostkę napędową jest z kolei różna w zależności od modelu. W przypadku S i X to 8 lat lub 240 tys km. Z kolei na Y i 3 wynosi 8 lat z limitem do 160 lub 192 tys. km (decyduje o tym wersja).
Co ciekawe, ostatni pozew nie wydaje się odosobnionym przypadkiem. W mediach społecznościowych wielu właścicieli Tesli skarży się bowiem, że ich samochody pokazują wyższe odczyty kilometrów niż zwykle pokonują.
Powyższa sytuacja przypomina również inny pozew zbiorowy, złożony w 2023 roku. Chodziło w nim o zbytnio zawyżone wskazania zasięgu Tesli.