20 października 2023

W alkomacie zabrakło skali. Siostry dokonały obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy

Pijany 43-latek posiadał również zakaz prowadzenia pojazdów. Fot. Unsplash
Pijany 43-latek posiadał również zakaz prowadzenia pojazdów. Fot. Unsplash

Policjanci z Pabianic zatrzymali pijanego kierowcę. Nie można jednak ustalić ile dokładnie miał promili, ponieważ… w alkomacie zabrakło skali. Został ujęty dzięki obywatelskiej postawie dwóch sióstr, które postanowiły zareagować, gdy zauważyły mężczyznę zataczającego się po wyjściu z auta.

Zataczał się po wyjściu z auta

18 października policjanci z Pabianic otrzymali zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Mężczyzna przyjechał swoim samochodem na zakupy do sklepu przy ul. 20 Stycznia w Pabianicach (woj. łódzkie).

Wychodząc z pojazdu zaczął się zataczać, co wzbudziło czujność dwóch 24-letnich sióstr, które akurat przechodziły obok. Postanowiły zareagować. Wezwały sklepowego ochroniarza i wspólnie zatrzymali 43-latka. Całą sprawę zgłosiły na policję. Mundurowi „przejęli” go po przyjeździe. (ZOBACZ też: Holenderscy żołnierze rozbili się na moście Łazienkowskim. Kierowca był pijany).

Zabrakło skali

I wtedy wszyscy doznali szoku. Po badaniu alkomatem okazała się, że w urządzeniu zabrakło skali. To oznacza, że pijany kierowca musiał mieć w organizmie ponad 4 promile, czyli dawkę uważaną w niektórych krajach za śmiertelną. Ale to nie koniec zaskoczeń. 43-latek miał już wcześniej zatrzymane prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości.

Mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. „Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności” – podsumowała sierż. szt. Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowa pabianickiej policji.