2 września 2025

Będą szkolenia zamiast utraty prawa jazdy i mniej restrykcyjny okres próbny?

kurs reedukacyjny
Zdjęcie: GettyImages

Wraca pomysł zmian w dyscyplinowaniu kierowców. Zamiast dobrowolnych kursów redukujących punkty karne kierowcy mają przechodzić obowiązkowe szkolenie, które pozwoli zachować uprawnienia. Przy okazji resort chce złagodzić przepisy dotyczące okresu próbnego.

  • Nowy projekt ustawy wprowadza kurs reedukacyjny zamiast egzaminu po przekroczeniu limitu punktów.
  • Okres próbny dla nowych kierowców będzie obowiązywać, ale w łagodniejszej formie.
  • Resort infrastruktury chce, aby nowe prawo zaczęło działać już w przyszłym roku.

Szykują się spore zmiany w kodeksie ruchu. Projekt ustawy ma wkrótce trafić do Sejmu. Część propozycji może zaskoczyć. Zmiany dotyczą punktów karnych i okresu próbnego dla nowych kierowców.

Zmiany w kodeksie ruchu – kurs reedukacyjny zamiast egzaminu?

Dziś kierowca, który przekroczy limit 24 punktów karnych, musi zdać egzamin sprawdzający kwalifikacje. Ustawa o kierujących pojazdami z 2011 roku przewiduje jednak inny mechanizm, który nigdy nie został wdrożony. Tzw. uśpione przepisy zakładają, że starosta skieruje kierowcę na kurs reedukacyjny. Po jego ukończeniu punkty znikają z konta. Jednak w ciągu pięciu lat kierowca nie może ponownie przekroczyć limitu punktów. Jeśli to zrobi, straci prawo jazdy i odzyska je dopiero po ukończeniu kursu na prawo jazdy i zdaniu egzaminu. Te przepisy przewidują też likwidację obecnych kursów redukujących 6 punktów karnych.

Resort infrastruktury przy okazji zmian w kodeksie ruchu poprawił część zapisów ustawy. To może oznaczać, że w końcu chce wprowadzić kursy reedukacyjne w życie. Pytanie, kiedy to nastąpi i jak długo trzeba będzie czekać na wdrożenie „nowych" przepisów. Należy pamiętać, że ministerstwo planuje też korektę zasad w kursach redukujących punkty, a te dwa rozwiązania się wykluczają.

Zmiany w kodeksie ruchu – łagodniejszy okres próbny

Z kolei zapowiadany okres próbny dla nowych kierowców ma zacząć obowiązywać, ale w złagodzonej formie. Tak jak zapowiadano, będzie trwał dwa lata. Starosta przedłuży go, jeśli kierowca w tym czasie popełni dwa wykroczenia związane z bezpieczeństwem ruchu. Przy trzecim wykroczeniu cofnie uprawnienia.

Nowi kierowcy będą mieli całkowity zakaz spożywania alkoholu – bez dopuszczalnego limitu 0,2 promila. Resort zrezygnował natomiast z ograniczeń prędkości dla tej grupy. Początkowo planowano, że nie będą mogli jeździć szybciej niż 80 km/h poza obszarem zabudowanym i 100 km/h na autostradach oraz drogach ekspresowych.

Z projektu wypadł także pomysł zakazu przewozu osób taksówką dla wszystkich nowych kierowców. Ma on obowiązywać tylko, kierowców którzy uzyskali prawo jazdy przed ukończeniem 18 lat.

Kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy?

To dopiero projekt ustawy, który czeka na proces legislacyjny w parlamencie. Jako projekt rządowy raczej nie przejdzie dużych zmian. Zgodnie z planem nowelizacja kodeksu drogowego wejdzie w życie w przyszłym roku. Wtedy okaże się, czy od ponad dekady zapowiadany kurs reedukacyjny zastąpi egzamin sprawdzający kwalifikacje dla osób z kompletem punktów karnych.