Na sprzedaż wystawiam moją prywatną Alfę Romeo 156 z benzynowym silnikiem 2.5 V6 Busso.

Samochód kupiłem pod koniec 2021 roku i od tamtego czasu przejechałem niespełna 2400 km – to też główny powód sprzedaży. Alfa pochodzi z polskiego salonu, pierwsza rejestracja: 19.05.2003.

Krótko o stanie:

Auto służy mi jedynie do sporadycznych przejażdżek. Odpala bez problemu, nawet zimą, przyspiesza, skręca i hamuje – można wracać na kołach.

Wnętrze niedawno prane i ozonowane. Czyste, ale widać po nim zmęczenie życiem. Pomimo tego wciąż ma swój urok.

Na lakierze sporo rysek i śladów potyczek parkingowych. Miejscami pojawiają się niewielkie purchle rdzy. Podłoga bez dziur, świeżo wstawione całe progi (nie tylko reperaturki). Przednie nadkola pordzewiałe.

Silnik ma moc, pięknie brzmi, a prowadzenie daje dużo frajdy z jazdy.

Oryginalna teczka, instrukcje i papierologia.

Co zostało zrobione do tej pory:

- 2022 – przegląd blacharski i wymiana kompletnych progów zaraz po zakupie,

- 2022 – demontaż instalacji LPG, wszystko prawidłowo zaktualizowane w dowodzie rejestracyjnym,

- 2022 – pełen serwis bieżący: olej, filtry powietrza i oleju, poduszki silnika, przegląd zawieszenia, zestaw naprawczy skrzyni biegów, klocki hamulcowe, czyszczenie klimy,

- 2024 – nowe opony Bridgestone Turanza All Season 6, rozmiar 215/45 R17, obecnie mają przejechane może z 200 km

- 2025 – nowy akumulator, wymiana oleju w układzie wspomagania.

Szczera lista bolączek, które zauważyłem podczas użytkowania:

- Wymieniana była taśma w kierownicy – od tego czasu świeci błąd poduszki powietrznej oraz czujnika skrętu (a co za tym idzie, nie działa też TC). Możliwe, że wystarczy skasować błędy komputerem – nie sprawdzałem.

- Któryś z poprzednich właścicieli zdemontował odmę olejową. Może miał z nią problemy, może chciał „dodać” całe dwa konie mechaniczne. Silnik radzi sobie bez niej, ale przez to świeci się check engine.

- Na zimnym silniku słychać cykanie. W kabinie tego nie słychać, tylko przy masce.

- Ekran pomocniczy raz działa, raz pokazuje głupoty – klasyka.

- Pompa wspomagania jęczy podczas kręcenia na postoju. Samo wspomaganie jednak działa, zwłaszcza podczas jazdy nie miałem z nim problemów.

- Jeden z poprzednich właścicieli zamontował „sportowy” tłumik końcowy. Dla mnie to wada, dla kogoś może być zaletą.

- Przednie wycieraczki przestały działać – prawdopodobnie do wymiany jest silniczek.

- Alfunia potrafiła zaskoczyć mnie rozładowanym akumulatorem po 2-3 miesiącach postoju. Założyłem jej odcięcie aku z pilota i wymieniłem akumulator na nowy.

Przegląd ważny do 17.07.2026, OC do 11.01.2026.

Pełna ciągłość umów, dowód rejestracyjny na mnie, bez żadnych podejrzanych kombinacji.

Opisałem samochód szczerze, bo szanuję swój czas i czas potencjalnego kupującego. To ponad dwudziestoletnia Alfa z silnikiem Busso za mniej niż 10 tysięcy złotych – to normalne, że przeszła już niejedno. Mimo tego myślę, że komuś jeszcze posłuży i da trochę radości.

Zapraszam do kontaktu oraz na oględziny w Chmielinku pod Pniewami / Nowym Tomyślem.

Jeśli nie odbieram telefonu – proszę o SMS-a, oddzwonię.

Jeśli będzie się miło rozmawiało to oczywiście przewiduję negocjację ceny, ale tylko na miejscu i popartą konkretnymi argumentami ;)

Mogę również obniżyć cenę za samochód bez kół i opon – w takim przypadku trzeba przyjechać z własnym kompletem.