Witam. na sprzedaż samochód od wielbiciela marki, w najbardziej pożądanej wersji 1.75 TBI, co najważniejsze - sedan. Silnik był oferowany w modelu na sam koniec produkcji i z tego co pamiętam tylko 20% sprzedanych z nim egzemplarzy było w sedanie. Jestem posiadaczem od ponad 4 lat. Samochód kupowałem można powiedzieć po znajomości, więc miałem pewność co biorę. Nagrał mi go kuzyn pracujący w Alfie Romeo. Dbałem, wszystko robione na czas, a nawet przed czasem. Alfunia się nie psuje cytując klasyka. Grubsze rzeczy serwisowałem w ASO, a pierdółki u zaprzyjaźnionego mechanika. Posiadam nawet dokumentacje od poprzedniego właściciela, przy jakim przebiegu, przy jakiej dacie, co było robione i jakim kosztem. Będąc u mnie Bella miała 3 awarie nie związane z wymianami eksploatacyjnymi. Czujnik położenia wału oraz 2 przewody (jak wiadomo węże i przewody w Alfie są z makaronu). Co jakiś czas odstawiam auto i każę po prostu zrobić absolutnie wszystko co trzeba. Mechanicznie i blacharsko auto jest w stanie idealnym. To wersja po liftowa, niestety wtedy montowali już ekoskórę. To też do tego egzemplarza zostały przeniesione skóry z wersji przed liftem - prawdziwe. Żeby nie było kolorowo, samochód jest do poprawek lakierniczych. W domu jest garażowany, niestety parkingi w mieście nie znają litości. Dwa elementy są przerysowane, w kilku miejscach schodzi lakier bezbarwny.

Od momentu zrobienia remontu skrzyni u naszego forumowego kolegi w Tychach (specjalizującego się w tych skrzyniach) samochód nie zrobił wielu kilometrów, więc skrzynia jest nówka. W zeszłym tygodniu zrobione tarcze, klocki, przód tył, linka ręcznego, oleje, filtry, nie dawno robiona zbieżność i zmieniany akumulator.

Odkąd przeprowadziłem się do Bielska samochód głównie stoi w garażu w Rudzicy, bo tak naprawdę wszędzie mam blisko, a w mieście ciągłe ryzyko otarć i zarysowań, zwłaszcza w alejach na których mieszkam. Walka o każdy centymetr parkingu. Także wystarczy doprowadzić lakier do porządku i jeździć. Mechanicy w ASO mówili, że gdyby nie wyżej wspomniane problemy z lakierem mógłbym auto spokojnie wystawiać na 45 tysięcy. Więc z automatu zbijam na 39 900.

Proszę dzwonić po godzinie 20, wtedy już na pewno będę pod telefonem. Gdybym nie odbierał proszę o sms.