Zadbana Alfa GT, rok produkcji 2005 (pierwsza rejestracja luty 2006! ;) serwisowana na bieżąco. Przed laty ściągnięta z Niemiec, odkupiona też od Alfaholika, w moich rękach od 2018 roku / od przebiegu 125'000 km (czyli 7 lat / 50'000 km). Ważniejsze wymiany/remonty w tym czasie (eksploatacji i drobiazgów typu wahacze, tarcze, klocki, klima nie wymieniam, info na telefon):
- wymiana mechanizmu wycieraczek (2021)
- wymiana węża chłodnicy (2021)
- wymiana sprzęgła (2022)
- wymiana reflektora kierowcy (2023)
- wymiana skraplacza klimatyzacji (2023)
- usunięcie korozji progów (2023)
- wymiana amortyzatorów przód i sprężyn zawieszenia (2023)
- wymiana koła dwumasowego (2024)
- wymiana rozrządu z pompą wody (2 razy, 2018 & 2024)
- konkretna konserwacja podwozia i wymiana tłumika końcowego (2024)
- wymiana poduszek silnika (2025)
- wymiana łożysk kół (2025)
Auto ma system audio Bose, z głośnikiem niskotonowym w bagażniku. Nie będę się tu rozpisywał o tapicerce ze skóry reniferów, ale Alfa jest generalnie dobrze wyposażona. Jeden kluczyk oryginalny (wszystkie przyciski sprawne), drugi dorobiony przeze mnie.
Auto sprzedaję na oponach całosezonowych Kleber Quadraxer 3 205/55 R16 94 V XL, założonych w styczniu 2023 (DOT 2422, maja za sobą 2 sezony letnie, jeszcze jedną zimę i lato pojeżdżą, bieżnik około 5.5 mm). Akumulator Autopart Galaxy Gold zainstalowany w 2019, prawdopodobnie przed zimą do wymiany.
Auto jest w stanie wizualnym i technicznie dobrym, ale nie jest to ideał, igła, itp. Takie to w komisach. Na dziś bez wkładu finansowego. Ma już trochę lat i to widać.
Lakier nosi ślady 20 lat na drogach, ma drobne rysy, z mojej strony lakierowałem oboje drzwi, i nadkola, natomiast skutki lakierowania były niweczone przez kolegów kierowców po kilku miesiącach parkowania na publicznych parkingach.
Chętnym proponuję sprawdzić historie auta w CEPIKu. Z mojej strony gwarantuję przebieg i bezwypadkowość od kiedy ją mam, za poprzednich właścicieli nie mogę się wypowiadać. Przednia szyba nieoryginalna, pozostałem mają znaczek AR.
Uprzedzając pytanie dlaczego: pojawiła się okazja kupienia od kolegi 159 w dobrym stanie i pieniądzach, a rodzina mi nie maleje. Może nie będę "płakał jak sprzedawał", ale z żalem na pewno. O auto jak widać dbałem i dbam, przebieg dalej rośnie. Poważnie zainteresowanych zapraszam na oględziny i jazdę próbną, zgadzam się na sprawdzenie w dowolnej stacji diagnostycznej/ASO na koszt kupującego.