Witam wszystkich!

Wystawiam dziś nietuzinkowe, odrestaurowane Audi model 90 B3 w kolorze srebrny metallic (Kristallsilber - LY7T), pochodzące z ostatniego wypustu tj. styczeń/luty 1991 rok.

Unikatowość mojego egzemplarza polega na tym, że pochodzi z rynku austriackiego, na który został wyprodukowany we współpracy z fabryką i dealerem Porsche (oznaczenie pod maską).

Sprowadzone do Polski w 2004 roku.

Nr. VIN: WAUZZZ8AZMA179923.

Data pierwszej rejestracji: 13.02.1991.

Samochód jest bardzo ciekawie skonfigurowany:

- czarne alufelgi z wypolerowanym rantem Ronal 4x108 15" (Porsche 924) + ładne opony letnie Hankook Ventus V12 Evo 2, w rozmiarze 195/50R15;

- oryginalna klimatyzacja automatyczna (do ponownego uruchomienia);

- moduł AutoCheck (AC) w liczniku;

- manualne szyby przednie + tylne;

- elektryczne, podgrzewane lusterka;

- centralny zamek z dołożoną instalacją pod pilota, komplet kluczyków + 2x klucze w "scyzorykach" Porsche;

- ABS z wyłącznikiem + DIFF Lock;

- ładnie brzmiący system Car Audio, do sprzedaży daję oryginalne radio kasetowe Blaupunkt Boston CC22;

- oryginalne reflektory zespolone, tzw. "zespolaki" H4 + H1 (nowe żarówki);

- światła przeciwmgłowe przód (H3), tył (P21W) + białe kierunkowskazy Coupe w zderzaku przednim;

- oryginalne chromy na zderzakach oraz wokół szyb;

- oryginalna, czerwona blenda tylnej klapy Hella (90 B3);

- w pełni sprawne ogrzewanie, znakomicie chłodzi i grzeje;

- ogrzewana tylna szyba;

- wspomaganie kierownicy;

- procon-ten;

- zadbane wnętrze w niespotykanej beżowej kolorystyce, fotele typu plusz (gruby welur odporny na przetarcia);

- nowo obszyta podsufitka + unikatowe w tym modelu - podświetlane rączki;

- podświetlane daszki przeciwsłoneczne z lusterkami;

- oryginalny worek na narty (za tylnym podłokietnikiem);

- oryginalna lotka/spoiler klapy tylnej Votex;

- pojemny bagażnik;

- instalacja LPG na podzespołach KME/Landi;

- NOWY akumulator, jeszcze na gwarancji;

- oryginalna osłona akumulatora Audi;

- oryginalna osłona dolna silnika;

- oryginalny zestaw naprawczy (lewarek, klucze, koło zapasowe z tapicerką/wyściółką!);

- unikatowe w tym modelu wygłuszenie klapy bagażnika.

Auto niezawodne, zadbane i na bieżąco serwisowane - przeżyje niejedno młode auto.

Przez poprzedniego właściciela został w nim wymieniony kompletny silnik - pierwotnie był pięciocylindrowy, 115-konny silnik 2.0E o oznaczeniu PS, także na K-Jetronicu.

Obecnie pod maską znajduje się bardzo podobny konstrukcyjnie, także pięciocylindrowy, 136-konny silnik 2.3E o oznaczeniu NG na wielopunktowym wtrysku mechanicznym (Bosch KE-Jetronic), sprawuje się wzorowo, bardzo żwawy, pracuje na półsyntetycznym oleju ELF, wymieniany co 10 tys. km.

Lekko obniżone zawieszenie na kolumnach McPhersona z przodu, belce skrętnej z tyłu oraz skrzynia biegów - w bardzo dobrym stanie.

W ostatnim czasie, w aucie dużo się zmieniło:

- w połowie kwietnia 2024 r. Audi przeszło kompletną renowację lakierniczą;

- zregenerowana maglownica (dołączam fakturę);

- wymiana tulei zawieszenia przód;

- wymieniony sworzeń wahacza lewy + łącznik stabilizatora;

- oryginalne sprężyny przód + tył;

- zrobiona geometria zawieszenia (dołączam wykres z danymi pomiaru);

- wymiana olejów + filtry;

- wymieniona nagrzewnica + na nowo oklejone klapy nawiewów;

- wymieniona oryginalna pompa wspomagania z nowymi oringami i uszczelkami (co ciekawe, do pięciu garów idealnie po numerach seryjnych pasuje pompa z 1.9 TDI 1Z);

- wymieniona uszczelka pokrywy zaworów + uszczelka kolektora ssącego;

- paski klinowe;

- konserwacja podwozia;

- nowa butla LPG;

- wymieniony silniczek krokowy;

- wyczyszczona kopułka + palec;

- nowe poduszki silnika i skrzyni;

- nowe hamulce tył (tarcze, klocki (Febi) + nowe, oryginalne tarcze kotwiczne z VW Classic Auto;

- nowy przegub wewnętrzny i zewnętrzny lewy przód;

- nowy króciec tylny głowicy (Topran), płyn chłodniczy (Coolant G12), olej do wspomagania (Febi 06162), płyn hamulcowy (DOT-4) i olej silnikowy (ELF 10W40);

- uszczelka linki maski;

- nowe szpilki kół;

- założone listwy boczne + emblematy klapy tylnej (kółka, Audi 90 + Quattro);

- nowe lampy narożne tylne;

- nowy przełącznik zespolony świateł i wycieraczek;

- nowe żaróweczki podświetlenia zegarów, przełączników, schowka, nawiewów... i cała masa innych rzeczy, o których zapewne nie wspomniałem...

Zrobiony układ wydechowy: oryginalny katalizator, tłumik środkowy + końcowy (poprzednio była dwururka, która była nieszczelna i po prostu mi nie pasowała...).

Samochód jest bardzo ekonomiczny, przy moim spokojnym stylu jazdy spalanie na poziomie 8.3 w trasie, do 12.2l LPG/100km w cyklu miejskim.

Co bardzo ważne, pomimo wtrysku mechanicznego samochód pracuje zadziwiająco dobrze zarówno na gazie jak i benzynie - nie dokucza mu uporczywe falowanie na wolnych obrotach, nie pobiera oleju ani płynu chłodniczego - zdecydowanie jest to najzdrowsze 2.3 NG z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia!

Hamulce igła.

Podłoga w bardzo dobrym stanie, zakonserwowana - nie robi na nim żadnego wrażenia podnoszenie oryginalnym podnośnikiem za fabryczne punkty konstrukcyjne.

Audi cały czas garażowane.

Pełny bak benzyny i gazu - wsiadać i jechać.

Z uwagi na ostatnią niewielką awarię licznika; prędkościomierz wraz z drogomierzem został profesjonalnie wymieniony na nowy (brak przekłamań we wskazaniach, sprawdzone z GPS). Obecny przebieg: 359 tys. km i... cały czas rośnie! Zmiana została zalegalizowana na SKP (do wglądu w historiapojazdu.gov.pl), wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

Ubezpieczenie OC opłacone w całości na cały rok (bardzo niski koszt, 321 zł!), ważne do końca stycznia 2026; przegląd techniczny ważny do września 2025.

NOWA butla LPG 52,5l typu "w koło", ważna 10 lat.

Komplet dokumentów i rachunków do wglądu.

Zaznaczam, że samochód ma już ponad 34 lata i zawsze może w nim znaleźć się coś do drobnych poprawek!

Na pytania chętnie odpowiem telefonicznie (nie odpowiadam na wiadomości i SMSy).

Nadal rozważam rejestrację 90tki na zabytek (żółte blachy), aczkolwiek jeszcze chwilowo wstrzymuję się z tym pomysłem.

Zapraszam wszystkich zainteresowanych i pozdrawiam,

Piotr