AUDI A5 2.0 TDI 177 KM S-LINE | 2012r LIFT | FULL OPCJA | CZARNA PANTERA NA SZYBRZE | VAT MARŻA | OPŁACONA | GOTOWA DO STARTU!
Uwaga, uwaga!
Wjeżdża na salony – a raczej na plac komisu ZatokaAut – niemiecki pocisk klasy premium, czyli Audi A5 w wersji, która nie bierze jeńców. Rocznik? Po liftingu 2012. Kolor? Czarna Pantera – głęboka czerń, która odbija światło jak najdroższe fortepiany. Silnik? Dwulitrowy Diesel o mocy 177 KM – czyli tyle, ile trzeba, by wyprzedzić połowę ekspresówki i zdążyć na weekend w Zakopanem bez nadmiernego spalania portfela.
Ale to dopiero początek tego niemieckiego love story…
Skrzynia?
Oczywiście, że automatyczna S-tronic – czyli żadnego wachlowania lewarkiem w korku. Auto samo wie, kiedy przycisnąć, a kiedy się zrelaksować. Ty możesz tylko trzymać jedną rękę na kierownicy, a drugą… na kubku kawy z Orlenu.
Wersja?
S-Line wewnętrzne – czyli sportowa dusza w eleganckim garniturze. Detale, które sprawiają, że czujesz się jak w bolidzie F1, tylko bardziej wygodnym.
Tapicerka?
Mistrzostwo świata – połączenie skóry i Alcantary. Nie dość, że wygląda jakby była projektowana przez włoskiego krawca z lat 60., to jeszcze trzyma w zakrętach lepiej niż pasy bezpieczeństwa. A do tego czarna podsufitka, czyli klimat jak w Batmobilu.
Siedzenia?
Podgrzewane! Czyli żadnego marznięcia tyłka zimą. Wsiadasz, odpalasz, robisz kawę, wracasz – a fotele już czekają, cieplutkie jak świeże bułki.
Fotele elektryczne – bo ręczne ustawianie to dobre, ale w 2003 roku. Tutaj masz guziczki i klik-klak, wszystko się ustawia samo. Nawet Twoje lenistwo będzie wdzięczne.
Nagłośnienie?
Bang & Olufsen – czyli taki dźwięk, że będziesz siedział pod domem z włączonym silnikiem, żeby dokończyć ulubioną piosenkę. Nie słuchałeś „Starego Dobrego Małżeństwa” w Audi? Zmienisz zdanie po jednej jeździe!
Czujniki?
Parkowania? Są. Martwego pola? Też są. Ten samochód wie więcej niż Twoja żona – i też wszystko zauważy.
LEDy do jazdy dziennej – czyli rozświetlasz drogę jak gwiazda, nawet gdy jest pochmurno i ponuro. Ludzie nie patrzą, czy jedziesz, tylko co to za piękność na horyzoncie.
Szyberdach?
Oczywiście, że jest! Taki z opcją otwierania, żeby poczuć powiew luksusu i świeżego powietrza bez konieczności wychodzenia z auta. Romantyczna randka nad jeziorem? Otwierasz dach i włączasz B&O. Reszta dzieje się sama.
⸻
Stan techniczny i formalności:
Auto świeżo przyjechane z Niemiec, sprawdzone od A do Z. W pełni opłacone – przegląd, akcyza, tłumaczenia – wszystko gotowe. Koszt rejestracji w Wydziale Komunikacji to tylko 150 zł i po godzinie wychodzisz z blachami jak szef.
Faktura VAT-marża – czyli kupujący zwolniony z opłaty skarbowej. Więcej w kieszeni = więcej na bak.
⸻
Dodatki i usługi:
• Możliwość wystawienia gwarancji – od miesiąca do nawet roku. Spokojna głowa, nawet jeśli Twoja teściowa wsiądzie za kierownicę.
• Transport auta pod dom, na terenie całej Polski i nawet za granicę!
• Możliwość kredytu, leasingu, rat 0%, finansowania marzeń.
• Jazda próbna i stacja diagnostyczna? Jasne! W ZatokaAut nic nie ukrywamy. Widzisz wszystko na własne oczy, zanim auto wyjedzie z placu.
⸻
Podsumowując:
To nie jest zwykła A5. To czarna limuzyna z duszą sportowca, która pachnie Niemcami, jeździ jak marzenie i wygląda jak milion dolarów. Połączenie elegancji, sportu, luksusu i praktyczności – czyli dokładnie to, czego szukasz, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
Wpadnij, zobacz, zakochaj się.
ZatokaAut – tu kończy się szukanie, a zaczyna jazda.