Sprzedaję moją ulubioną zabawkę. TT zrobione na 320 km.

Sportowe zawieszenie blisteina, dodatkowe zegary ciśnienia doładowania, temperatury wydechu, temperatury oleju i mieszanki, masa nowych części pod maską.

Po wciśnięciu gazu przód unosi się do góry. Ciągnie przyspieszenie do 7 tys obrotów. Niesamowita radość z jazdy, wciskające w fotel przyspieszenie, a drogi w zakrętach trzyma się jak przyklejony.

Auto dla pasjonata lub osoby szukającej wrażeń, ale raczej z doświadczeniem za kółkiem. Jak się nim przejedziesz, nie będziesz chciał z niego wysiąść.

Zawór blow off to miód na uszy przy każdym odpuszczeniu gazu, szczególnie przy turbince ładującej do 2 barów.

Na LPG jeździ równie ładnie jak na benzynie.

Nagłośnienie bose + wzmacniacz i tuba.

Sprzedaję go na oryginalnych felgach z zimowymi oponami, ale dorzucam felgi z pierwszego zdjęcia bez opon. Nie są w idealnym stanie, ale ładnie wyglądają na aucie.

Lakier po dobrej polerce prezentuje się ładnie, ale ma kilka wad. Rysy od skrobaczki w okolicy tylnej szyby, delikatna wgniotka na tylnym błotniku i ogniska rdzy na tylnej klapie, ale tę dodaję dodatkową.

Do auta dodaję tylną klapę i przygotowany do malowania spoiler. Klapa jest w innym kolorze, więc też do malowania, ale zdrowa i z przyciemnianą szybą.

Gaz założony 3 lata temu. Klima uszczelniona i nabita w tym sezonie.

Z tych złych rzeczy to auto potrafi słabo odpalać na benzynie, a po przełączeniu na gazie chodzi jak prosto z salonu. Odpięcie akumulatora na noc resetuje go i sprawia, że znowu odpala ładnie. Był w 2 warsztatach mechanicznych i w obu usłyszałem, że to kwestia dawki paliwa, ale nie potrafili tego naprawić. Po pewnym okresie jazdy na gazie silnik dostosowuje się do nowego paliwa i przy starcie daje nieodpowiednie dawki benzyny. Jedna z lamp nie zawsze się pali, ale klepnięcie naprawia problem.

Jakby nie patrzeć to 25 letnie, mocno zmodyfikowane auto. Trzeba mieć do niego trochę cierpliwości, ale zjeździłem nim całą Polskę i nigdy krytycznie mnie nie zawiódł.

Sam dałem za niego 24tys. zł. Włożyłem lekko 6-7tys. w nowe części. Chciałbym za niego 25tys, a stratę liczę jako cenę za dobre chwile.