Witam,
Na sprzedaż mam moje prywatne Audi TT z 2000 roku z silnikiem 1.8T o oznaczeniu APX. Samochód był sprowadzony do Polski w 2021 roku. Ja odkupiłem go w maju 2024. Od przybycia do Polski auto nie przechodziło przez ręce handlarzy, zarówno poprzedni właściciel jak i ja dbaliśmy o niego, poprzedni właściciel przekazał mi dużo faktur i paragonów, ja również porobiłem w nim sporo rzeczy, dużo na własną rękę.
Ja samochód kupiłem, żeby mieć coś szybszego, co fajnie brzmi i czym można trochę się pobawić, miałem kiedyś już Leona cuprę R z silnikiem BAM, szukałem znowu 1.8T i tak jakoś padło na Audi. Auto nie było przeze mnie nie było upalane, szybsza jazda zawsze po kilkunastu minutach, gdy olej już był rozgrzany.
Poniżej starałem się chronologicznie rozpisać ważniejsze naprawy i wymiany:
Zrobione przez poprzedniego właściciela
- w marcu 2022 regeneracja turbiny
- w czerwcu 2022 remont silnika, wymienione 2 tłoki, rozrząd, wszystkie uszczelki, zrobione profesjonalnie, przez warsztat samochodowy. Powodem był co raz większy pobór oleju. Aktualnie potrafi pobrać tak ok. pół litra od wymiany do wymiany, czyli powiedziałbym, że w normie jak na te silniki,
- w sierpniu 2022 wymiana sprzęgła,
- w 2023 roku odnowione i przemalowane na czarno wszystkie 4 felgi (brak faktury)
- w marcu 2023 serwis napędy haldex, wymiana łączników stabilizatora, faktura na ok. 750 zł
- w 2023 założony nowy akumulator,
- we wrześniu 2023 wymiana tarcz i kloców hamulcowych, przód i tył. Założone nowe firmy Textar
- w październiku 2023 duży serwis zawieszenia, faktura na ok 2900 zł
Poza powyższym były jeszcze faktury na drobniejsze rzeczy, jakieś czujniki ABS, cewka zapłonowa, czujnik ciśnienia układu wspomagania, wszystkie faktury mam do wglądu.
Zrobione już przeze mnie
- w maju 2024 po zakupie wymieniony cały kompresor klimatyzacji, stary nie działał i tak auto kupiłem. Wymieniony na używany, w bardzo dobrym stanie, załadowany świeży czynnik, także z tym przyszły właściciel ma spokój na dłuższy czas,
- w maju 2024 na własną rękę postarałem się uszczelnić i wymienić wężyki odpowiadające za obieg powietrza do turbo, samochód miał problemy z falującymi obrotami,
- wyciągnięta wgniotka parkingowa (przednie nadkole od strony kierowcy), tak była ściągnięta już z Niemiec, ja wyciągałem ją samemu. Na słońcu może być widać załamania, ale ogólnie to bardzo słabo to widać,
- prawy reflektor wypolerowany, lewy był jeszcze w Niemczech wymieniany, więc wygląda lepiej, ale ciężko dostrzec różnicę,
- w czerwcu 2024 odmalowane zostały progi boczne, w niektórych miejscach schodził lakier, odmalowane lakierem o tym samym kodzie co cała karoseria, w ogóle nie widać, że było coś zrobione,
- w czerwcu 2024 odmalowana własnoręcznie kierownica, była już zużyta przez te wszystkie lata,
- w 2025 wymieniona rura od dolotu, stara była już sparciała,
Poza tym wymienione kilka pierdół, dokupiłem znaczek Audi z przodu, wymieniłem jakieś plastiki, pokrywy wlewów itp.
Podaję jeszcze kilka mankamentów, o których powinien wiedzieć przyszły kupujący, poza nimi uważam, że auto jest w bardzo dobrym stanie i nie ma się do czego przyczepić.
- Falujące obroty - nie będę tutaj oszukiwał, bywają dni gdzie lekko wariują, czasem w ogóle tego nie czuć, na początku sytuacja była jeszcze gorsza, ale było trochę nieszczelności w układzie, o których pisałem wyżej, wyeliminowanie ich znacznie poprawiło sprawę, ale problem nadal jest. Mam swoje dalsze podejrzenia, ale o tym więcej mogę osobiście powiedzieć. Na ten moment uważam, że jest to na tyle błahe i niewyczuwalne, że nie szukam dalej przyczyny,
- Brak pikseli na głównym wyświetlaczu - temat bardzo powszechny w tych modelach Audi, naprawa dość kosztowna, uważam, że ktoś kto kupuje takie auto, nie będzie patrzeć na zasięg KM, czy średnią prędkość, ogólnie to wszystko widać, ale wiadomo, przez brak pikseli może być to denerwujące,
- Opony - auto do Polski przyjechało na oponach Hankook (założone z przodu), poprzedni właściciel wymienił tylko opony z tyłu na Continental. Z przodu mają 5 lat, z tyłu 4. Opony wg mnie są w dobrym stanie, dlatego ich jeszcze nie zmieniałem, uważam, że mogą jeszcze pojeździć ze 2-3 lata, ale zdaję sobie sprawę, że dla opony bardziej sportowej może to już być moment do wymiany. Pozostawiam to jako kwestię do negocjacji.
- Fotel kierowcy - w miejscu gdzie wysiadamy i obcieramy się ciałem widać już zmęczenie materiału, wg mnie to kwestia czasu zanim coś tam pęknie, na razie jest ok, ale zwracam na to uwagę.
Auto uważam, że jest w bardzo fajnym stanie, nie kryję się z żadnymi jego wadami, kilka rzeczy może wymagać uwagi, przyznam jednak, że ja oraz poprzedni jego właściciel włożyliśmy w to auto dość dużo pieniędzy i czasu, co uważam, że zaowocuje długim jego jeszcze użytkowaniem. Auto ma 25 lat, ale jest dość dobrze wyposażone i naprawdę dobrze zachowane.
Głównym powodem sprzedaży jest fakt, że mogę kupić auto nowsze i mocniejsze, potrzebuję też czegoś większego i pakownego. Nie czuję dużej presji, żeby go sprzedawać, jeżeli nie uda mi się otrzymać interesującej mnie ceny prawdopodobnie zostawię go sobie do dalszej zabawy.
Zapraszam do kontaktu