BMW e93 m57 3.0 231km cabrio o wyposażeniu w skrócie:

M pakiet, podgrzewane skórzane fotele z pamięcią, navi, nagłośnienie logic, fotochromatyczne składane lusterka wsteczne, podświetlane klamki, czujniki parkowania, keyless go, lampy bixenon skrętny, dołożony wyświetlacz temperatury oleju.

Auto zwracające uwagę, ma moc, dach który działa bez problemów, działa z kluczyka, jedzie prosto, dzięki niskiemu zawieszeniu dobrze trzyma się w zakrętach.

W trakcie korzystania wpadła:

- przekładnia kierownicza

- pompa hydrauliczna układu wspomagania

- zawór odpowietrzania skrzyni korbowej

- końcówki drążka kierowniczego

- napinacz paska, rolka, pasek wieloklinowy 2x

- akumulator

- alternator

- koło pasowe

- termostat

- łożyska tył

- świeże amortyzatory tył

- dołożony wydech fake 335/Dyfuzor

- mechanizm klapy bagażnika

- nerki przedniego zderzaka

Oraz jakieś inne drobnostki. Samochód nie jest nowy, ma jakieś odpryski, delikatne przetarcie przedniego zderzaka po prawej stronie (parking), w lewej lampie pękły górne mocowania, trzymają się, spryskiwacz i popękał lakier przy niej na zderzaku przez ostatnie spotkanie z sarną. Błąd doświetlania zakrętów możliwe że przez niedziałająca multi funkcję, ale wydaje mi się po jeździe nocą że działają. Ogólnie auto fajne, przyjemność jest, przyspieszenia starczy do sprawnego latania do dopieszczenia bo autem z racji czasu jeżdżę tylko weekendowo a ogólnie cały czas nią śmigam i fajnie się sprawuje, silnik bezproblemowy.