Samochód jest w moich rękach ponad 10 lat, przejechałem nim ok 40 tys. km. Jestem drugim właścicielem w Polsce, poprzedni właściciel używał auto ok 4 lat. Samochód został sprowadzony ze Szwajcarii gdzie miał lekką stłuczkę (wjechał pod tira, uszkodzona głównie maska i szyba, naprawa została wykonana profesjonalnie). Poprzedni właściciel dokładnie go prześwietlił przed zakupem, posiadam od niego kompletną historię serwisową z ASO BMW (w Szwajcarii serwisowany w ASO do końca). Rok i dwa lata temu zainwestowałem w samochód ponad 20 tys. zł i na tamten moment w aucie wg pracownika warsztatu (M4K Garage) nie było już nic do zrobienia (m in amortyzatory, sprężyny, wszystkie tarcze hamulcowe, pompa wody, posiadam na to wszystko rachunki). W czerwcu założyłem nowe opony wielosezonowe Michelin, posiadam też felgi 17 cali ale z oponami, które kupiłem 10 lat temu więc raczej do wymiany ew. driftu)

Jak widać na zdjęciach jest to bogata wersja, posiada m in tempomat, DSC, PDC, podgrzewane przednie fotele, szyberdach, sportowe zawieszenie, komputer, małą nawigację, radio i zmieniarkę CD.

Z minusów rdza na prawych drzwiach (była już 10 lat temu i dużo jej nie przybyło - można kupić nowe drzwi albo zostawić jak jest), rdza na klapie bagażnika (klapę też można wymienić), obtarcie na prawym tylnym błotniku, nie można używać tylnej wycieraczki (w M4K Garage wstawili nowy silnik ale zapomnieli naprawić uruchamianie w manetce i wycieraczka raz włączona nie chce się wyłączyć (trzeba zgasić silnik i to kilka razy, żeby przestała chodzić), paląca się kontrolka poduszki (trzeba porządnie oczyścić jakiś styk w okolicy fotela kierowcy, kilka razy mi to naprawiali ale nieskutecznie). Z ostrożności nie używam też szyberdachu bo ostatnim razem zamknął się z oporem i boję się że kolejnym razem się nie zamknie - trzeba pewnie nasmarować cały mechanizm - problem że w niewielu warsztatach robią takie rzeczy a jak jest klima to ten szyberdach jest niepotrzebny więc tego nie ruszałem. Nie działa też CD - początkowo tylko się zacinał przy włączaniu ale coraz częściej i teraz się wcale nie włącza. Z dokumentacji wynika, że podczas importu auta do Polski cofnięto licznik bo ostatni serwis w Szwajcarii był przy przebiegu 130 tys. km, natomiast pierwszy serwis w Polsce po zakupie auta był zrobiony rok później przy przebiegu 120 tys. Zakładając, że samochód przed rejestracją w kraju jakiś czas nie był używany (musiał być sprowadzony, naprawiony oraz sprzedany) korekta licznika raczej nie jest duża.