Ze względów rodzinnych niestety z bólem zmuszony jestem oddać moją bazę na klasyka.

Samochód jeżdżący, mający kilka mankamentów technicznych. Lekki wyciek spod dekla zaworowego, sonda lambda i czujnik położenia wałka sieją błędami wiec czasem mu się troszkę poszarpie na niskich obrotach i gaz przez lambde teraz nie przełącza. Butla do '29, Przegląd do lipiec '26, OC do styczeń '26.

Największy problem do ogarnięcia to rdza jak to w prawie 30-sto latku. Typowe miejsca dla E38: progi, ranty drzwi, nadkoli, rant na tablicą rejestracyjną, rant maski itp, podwozie zrudziałe ale dziur nie stwierdzono.

Zalety:

- skrzynia manualna bezobsługowa

- fajne granatowe wnętrze, welury niezniszczone, elektryczne pełne sterowanie fotelami (działa)

- praktycznie bezobsługowy, tani w utrzymaniu silnik klasyczne R6 2,8, na jednym Vanosie (nic w nim nie klekocze!)

- fabryczny demontowalny/składany hak

- ksenony ze spryskiwaczami

Dobra baza na odbudowę klasyka, może nawet daily car ze względu na nie ruinujący budżetu, fajny silnik R6 z LPG i manualem

Polecam