Sprzedam mój samochód, Chrysler Pacyfica z 2005 r., pojemność 3,8l. W grudniu 2023r. założyłam nową instalację lpg, jest na gwarancji. Od ok miesiąca jest wymieniony akumulator na nowy. Ubezpieczenie jest do kwietnia 2026r., opłacone do października 2025r. Samochód normalnie odpala i wg mnie silnik działa normalnie (ale nie jestem znawcą), dla mnie był niesamowicie wręcz wygodny, miał wszystko co potrzeba, z czujnikami parkowania z tyłu włącznie, klimatyzacją, automatyczną skrzynią biegów. Nie mniej, auto nie przeszło przeglądu, wskazano na: brak podświetlenia tablicy rejestracyjnej tylnej, brak lewego stopu, brak tylnego i przedniego prawego światła przeciwmgłowego, pęknięty tylny lewy klosz od świateł, brak ręcznego, zbyt duża różnica w sile hamowania na drugiej osi, słaba prawa strona, olej nie trzyma ciśnienia, gdzieś kapie. Do zrobienia są oba progi, coś też stuka z tyłu, jadąc po wertepach, pan na przeglądzie napisał, że to wypracowane mocowanie lewe tylnej belki. Jeśli chodzi o lakier to są rysy, przetarcia itp. W środku nie działa silniczek w fotelu kierowcy do ustawiania podparcia i nie działa czujnik poziomu paliwa (auto jest zatankowane pod korek na gazie i paliwie), poza tym skóra na kierownicy jest wytarta. Jest też do niego tylko jeden kluczyk, sprzedający twierdził, że w przypadku samochodów sprowadzanych z Kanady, czy USA (mój pochodzi z Kanady) jest tylko jeden kluczyk. Nie sprawdzałam tego.

Samochód stoi od dłuższego czasu nieużywany pod chmurką (garaż jest tylko na jedno auto). Nie mam do niego siły i mimo, że naprawdę go uwielbiałam, to kupiłam nowy, dlatego ten po prostu - stoi. Może komuś się jeszcze do czegoś przyda?

Samochód chcę sprzedać, tak jak stoi, w stanie takim, jaki jest, z istniejącymi w nim mankamentami.

Starałam się zrobić zdjęcia, które pokażą rzeczywiście, jak on wygląda i w jakim jest stanie, nie jestem jednak znawcą i nie wiem, jakie zdjęcia, czy informacje mogą być dla kogoś ważne, dlatego proszę o kontakt (najlepiej wiadomość), wyślę jeszcze inne zdjęcia, czy informacje, np. zdjęcie stwierdzonych usterek z kwietniowego przeglądu, książka serwisowa lpg, albo cokolwiek, kto będzie ktoś potrzebował. Chciałam też najbardziej rzetelnie z możliwych opisać jego bolączki, ale nieświadomie mogłam coś pominąć, proszę więc pytać, jeśli nie będę znała odpowiedzi - zrobię zdjęcie, albo nagram film z elementem lub działaniem samochodu. Oczywiście można obejrzeć ten samochód w każdej chwili, tylko proszę wcześniej o telefon, żebym była do dyspozycji.

Cena jest do negocjacji.

Jeśli chodzi o wypadki, to ja nim nie miałam żadnego, ale czy poprzedni właściciel też nie - tego nie wiem, zapewniał, że nie, nie mniej - ja tego nie sprawdzałam.

Mam też prośbę o wzajemny szacunek dla naszego czasu i kontakt osób zainteresowanych jego kupnem, za co z góry dziękuję.