Citroën C5 2.0 HDi 180KM EXCLUSIVE | Kombi | Perłowa Biel | Automat | Full Opcja | Opłacony | VAT-Marża | Transport | Gwarancja
Gdyby Citroën C5 był człowiekiem, chodziłby w garniturze od Diora, pachniałby najlepszym francuskim perfumami i sączył espresso w paryskiej kawiarni, lekko znudzony faktem, że wygląda lepiej niż połowa samochodów stojących na parkingu. Ale na szczęście to samochód – i dzięki temu Ty możesz nim jeździć, zamiast tylko go podziwiać.
Przed Wami Citroën C5 kombi w wersji Exclusive, czyli topowa odmiana, która mówi jasno: tu jest komfort, tu jest klasa, tu jest Francja w najlepszym wydaniu. I to wszystko w przepięknym, perłowym białym kolorze, który mieni się na słońcu tak, że mewy na plaży w Sopocie robią mu zdjęcia.
Pod maską siedzi dwulitrowy diesel HDi o mocy 180 koni mechanicznych. To oznacza, że choć ten samochód wygląda jak elegancki salon na kołach, to potrafi wyprzedzić niejednego niemieckiego „pasażera lewego pasa”, a przy tym spala tyle co średniej wielkości kosiarka spalinowa. Skrzynia biegów automatyczna – czyli w korkach w Warszawie możesz spokojnie sączyć kawę, zamiast machać lewarkiem jak mieszadłem w betoniarce.
Przebieg to 159 000 km. Auto świeżo sprowadzone z Niemiec, więc wiadomo – jeździło po równych drogach, nie po polskich dziurach, w których można zgubić nie tylko koło, ale i humor.
Wyposażenie? Proszę bardzo – jest tu wszystko, czego dusza zapragnie:
• Bi-xenony, które świecą tak, że ćmy lądują przed maską w geście uwielbienia
• LED-y do jazdy dziennej – niech wszyscy widzą, że jedziesz Exclusive’em
• Panoramiczny dach – bo czasem chcesz poczuć się jak w kabriolecie, ale bez ryzyka, że fryzura wyleci Ci na drugi fotel
• Aluminiowe felgi – eleganckie, a nie jakieś tam stalówki z kołpakami
• Elektryczna tylna klapa – dla tych, którzy po zakupach nie mają już siły dźwigać nic więcej poza kartą płatniczą
• Kamera cofania – bo wyobraź sobie parkowanie tym kombiakiem bez niej. Lepiej nie.
• Czujniki parkowania – przód i tył, żeby Twoje relacje z sąsiadem były dalej przyjazne
• Skórzana tapicerka – miękka, pachnąca i robiąca wrażenie, że siedzisz w samochodowym spa
• Podgrzewane fotele – bo w zimie siedzenie na zimnej skórze jest fajne tylko przez pierwsze pół sekundy
• Fotele z masażem – czyli Twój kręgosłup powie Ci „dziękuję” po każdej trasie
• Elektrycznie regulowane fotele z pamięcią ustawień – wsiadasz, naciskasz guzik i fotel sam się ustawia, jakby Cię rozpoznał
• Rolety w tylnych szybach – bo czasem chcesz, żeby dzieci spały, albo żeby sąsiedzi nie widzieli, co wozisz w bagażniku
• Nawigacja – nawet jeśli jedziesz tylko do Biedronki, masz pewność, że się nie zgubisz
Auto jest bardzo zadbane, nie wygląda na swoje lata, lakier błyszczy jak tafla wody w Lazurowym Wybrzeżu, a wnętrze pachnie luksusem i świeżością.
Samochód jest w pełni opłacony i przygotowany do rejestracji w Polsce. Koszt rejestracji – symboliczne 150 zł. Wystawiam na niego fakturę VAT marża, więc kupujący nie płaci podatku PCC. Czyli żadnych niemiłych niespodzianek w urzędzie skarbowym – oni tu nie mają nic do roboty.
Dla wygody klientów oferuję również transport auta pod dom na terenie całej Polski, a jeśli trzeba, to i za granicę.
Istnieje również możliwość wykupienia gwarancji na okres od miesiąca do nawet jednego roku, żeby spać spokojnie, zamiast martwić się, że coś stuknie, puknie czy zacznie mrugać kontrolką check engine.
Zapraszam serdecznie na jazdę próbną. Możemy razem odwiedzić stację diagnostyczną, sprawdzimy wszystko od góry do dołu. Pomagam także w załatwieniu finansowania – czy to kredyt, czy leasing, wszystko załatwiam szybko i bez bólu głowy.
Podsumowując: Ten Citroën C5 to samochód dla kogoś, kto ceni komfort, przestrzeń, luksus i niepowtarzalny francuski styl. Daje frajdę z jazdy, a jednocześnie dba o Twój kręgosłup, oczy i portfel. Idealny wybór dla tych, którzy chcą podróżować w klasie biznes, nie płacąc jak za pierwszą klasę w samolocie.
Dzwoń, pisz, przyjeżdżaj – zanim ten Citroën wyjedzie w dal w czyjeś ręce. Bo takiego egzemplarza długo na placu nie utrzymam.