Dacia Logan MCV, 2008 rok, 1,5 dCi 68 KM, 7-osobowa, z polskiego salonu, na ten moment nie wymaga wkładu - świeżo po serwisie i wykupieniu OC na kolejny rok (do 16 czerwca 2026 roku), badanie techniczne do 29 października br.

Przy ok. 250k km wymieniany był rozrząd, ostatni większy serwis przy 280k km - standardowy filtrowo-olejowy + wymiana sprzęgła. Opony wielosezonowe, w miarę świeże - końcówka 2023 roku.

Auto bezproblemowe, bardzo mało awaryjne, części i serwis bardzo tanie (jak na dzisiejsze czasy oczywiście), a do tego wszechstronne.

Sprawdzi się do rozwijania działalności (może dowozić zarówno pracowników, jak i towary), jako auto "lifestyle'owe" (można zabrać paczkę znajomych i gdzieś razem pojechać czy po prostu mieć "wesoły autobus" wracając z imprez :)), w tym jako pierwsze auto, czy po prostu jako bardzo wdzięczne auto do bezproblemowego przemieszczania się z punktu A do B.

Można powiedzieć, że jest to świetne auto dla każdego, kto już jest kimś i nie ma potrzeby udowadniania autem swojej wartości ;)

Sam bardzo lubię nim jeździć - wszystko jest takie proste, mechaniczne - czuć ducha klasycznej motoryzacji i czuć, że samemu prowadzi się auto, przy minimalnym wsparciu systemów, ale mam 2 Dacie tego typu i chcę którąś z nich sprzedać - możliwe nawet obejrzenie za jednym razem obu - druga, czerwona (1,6 105 KM B+LPG) wystawiona w oddzielnym ogłoszeniu :)

Auto jest dość lekkie, także te 68KM radzi sobie zaskakująco dobrze, nawet przy pełnym obciążeniu, ale raczej optymalna prędkość to nie więcej niż 120km/h.

Przy rozsądnej jeździe, realne jest spalanie w okolicach 4-4,5 l / 100 km, oczywiście nie przy pełnym obciążeniu.

Auto ma dołożone radio z nawigacją, Bluetooth oraz możliwością odtwarzania filmów i muzyki z pamięci wewnętrznej, pendrive lub odpowiednich aplikacji (radio na Androidzie). Było ono w zestawie z kamerą cofania, której nie chciało mi się jednak montować, ale dorzucam nowemu właścicielowi - w pełni kompatybilna z tym radiem. Trzeba też przyznać, że fabryczne głośniki grają zaskakująco dobrze, zwłaszcza jak na tak budżetową markę - może nie są rewelacyjne przy niskich tonach, ale ogólnie dźwięk jest przyzwoicie czysty.

Logan MCV jest też zaskakująco przestronny - można w naprawdę komfortowych warunkach przewieźć 7 osób (wtedy już raczej jednak z minimalną liczbą bagaży) - ja mam ok. 185 cm wzrostu i bez problemu mieszczę się w III rzędzie (zdjęcie jako potwierdzenie) - Dacia naprawdę solidnie to rozplanowała, znacznie lepiej od konkurencji... przy cenie 7500 zł można powiedzieć, że wychodzi raptem niecałe 1100 zł na osobę ;)

Gdyby ktoś się zastanawiał, czy da się tym autem przewieźć deskę kompozytową o długości 4,5 m, to odpowiadam, że się da - będzie odrobinę wystawać (nie mierzyłem, ale ok. 30 cm), ale się nie uszkodzi, oczywiście przy minimalnym zabezpieczeniu :)

Auto nie jest oczywiście idealne (choć idealnie sobie z tym radzi :)) - wizualnie widoczny jest na nim upływ czasu. Chałupniczo starałem się zabezpieczyć widoczne z zewnątrz ogniska korozji podkładem epoksydowym i zamalować je, żeby nie rzucało się to aż tak w oczy, a jednocześnie nie rozprzestrzeniało dalej. Dodatkowo, uprana została tapicerka, wyczyszczona deska rozdzielcza i plastiki. Zdaję sobie sprawę, że wizualnie auto nie jest perfekcyjne (widać na zdjęciach), ale chciałem, żeby nowemu właścicielowi przyjemniej się z niego korzystało, a do tego, można wsiadać i jechać - mechanicznie jest bardziej zadbane niż wizualnie - miało służyć sprawnie, a nie stać i wyglądać.

Z innych minusów: ten na akumulatorze ;), klimatyzacja działa, ale dość anemicznie - warto będzie ją nabić; ww. ogniska korozji i wgniotki (pokazane na zdjęciach).

Auto zostało wykupione z mojej spółki na działalność Żony. Możliwa zatem sprzedaż na fakurę VAT-marża (nie płacisz wówczas PCC). W razie potrzeby, możliwa również opcja pełnej faktury. Dacia do obejrzenia w tygodniu popołudniami (od ok. 17:00) oraz o dowolnej porze w weekendy, w Ząbkach lub w Warszawie, na Targówku, oczywiście po wcześniejszym umówieniu.

Obecnie użytkowana sporadycznie - na zmianę z czerwoną, także możliwe będzie posłuchanie, jak pracuje na zimnym silniku. Jak widać na zdjęciach - silnik suchy. Zgadzam się na przeprowadzenie ścieżki diagnostycznej, na koszt oglądającego oczywiście.

Podsumowując, bardzo rozsądne, wdzięczne i praktyczne auto, które powinno jeszcze długo posłużyć, jednocześnie nie drenując kieszeni.