Mam na sprzedaż swój prywatny Dodge Challenger III generacji z 2012 roku, przedliftowy. Silnik Pentastar 3604 cm3 pojemności 305 PS (309 km). Samochód sprowadziłem z USA w zeszłym roku. Miało to być spełnienie marzenia o muscle carze, jednak z racji tego że się zaręczyłem potrzebuje pieniądze na wesele, jestem więc zmuszony się z nim rozstać.
Po sprowadzeniu i opłaceniu samochodu, został on przystosowany do europejskich przepisów, tj. tylne lampy zostały przerobione na pomarańczowe kierunkowskazy + dołożone zostało światło przeciwmgłowe tylne. Przednie lampy zostały wymienione z oryginalnych halogenowych na lampy ledowe asymetryczne marki Vland, które świecą dużo wyraźniej. Auto sprowadziłem z przebiegiem 205 tysięcy kilometrów (nie mil), nie zrobiłem nim nawet tysiąca km. Od sprowadzenia trzymam go na miejscu postojowym w garażu podziemnym, dodatkowo pod pokrowcem żeby się nie kurzył. Samochód w USA uderzony był w prawy tył, miał też liczne obcierki i mniejsze wgniecenia co zostało profesjonalnie naprawione. Po wpisaniu VINu w Google można podejrzeć jak wyglądał na aukcji, oprócz tego ostatnie 4 zdjęcia w ogłoszeniu pokazują uszkodzenia samochodu zaraz po przywiezieniu z USA.
Po sprowadzeniu i naprawieniu polakierowany został prawie cały samochód poza dachem, maską i bagażnikiem. Auto miało dużo rys i obcierek dlatego wolałem go polakierować. Wydałem na to 10 tysięcy złotych. Z rzeczy mechanicznych które zostały zrobione: wymieniony został olej silnikowy na oryginalny Mopar 5w20 + wszystkie filtry. Olej w moście 75W90, wszystkie świece Champion CCH 9407, uszczelki pokrywy zaworów i kolektora ssącego, drążki kierownicze + końcówki, wahacze przednie dolne, zrobiona została zbieżność, plus jakieś małe rzeczy typu atrapa pod silnikiem o których na pewno zapomniałem.
Rzeczy którymi pasuje się zająć w przyszłości, żeby auto było perfekcyjne:
- przedni zderzak ma z prawej strony urwany zaczep przez co nie zgrywa się z maską i błotnikiem (widać to na zdjęciach), można to próbować dalej lepić, lub po prostu wymienić zderzak.
- prawe lusterko nie trzyma się sztywno, było już kiedyś klejone w USA, najlepiej wymienić na nowe, lub porządnie podkleić. Podczas jazdy się nie rusza i nie przeszkadza w niczym, ustawianie elektryczne działa.
- wymienić felgi, dwie są uszczerbane, powietrze z opon nie ucieka, tak przyjechał z USA.
- zedrzeć resztki kleju z szyb po folii przyciemniającej, która była tragicznie źle założona (masa bąbli powietrza).
- Wyprać tapicerkę, pozszywać fotele w dwóch miejscach (widać na zdjęciach), podkleić deskę rozdzielczą przy nawiewach (widać na zdjęciu).
- licznik w paru miejscach ma ciemniejsze plamy, nowe tarcze licznika marki moman kosztują około 350 złotych.
- świeci się kontrolka od czujników TPMS, trzeba je wymienić (Koszt 1 szt. Około 80-100 złotych na koło).
- chłodnica wody i klimatyzacji plus belka pod nimi są na środku wygięte, ktoś w USA musiał w nie przywalić, albo wózki widłowe w transporcie to zrobiły. Nie robiłem tego, gdyż obie chłodnice działają i nie leją.
Ten samochód wyszedł mnie ponad 61 tysięcy złotych, trzeba w niego włożyć jeszcze trochę serca żeby doprowadzić go do ładnego stanu, ja nie mam teraz na to ani czasu, ani funduszy. Postarałem się wszystko jak najdokładniej opisać, ale na dodatkowe pytania chętnie odpowiem. Jakbym nie odbierał, to proszę o smsa. Szanujmy swój wzajemny czas, nie zamieniam się i nie oddam go za 40 tysięcy. Jestem osobą prywatną i sprzedaję na umowę kupna-sprzedaży.
OC ważne do: 08.01.2026
Przegląd ważny do: 30.01.2026
Poniżej przesyłam link do dysku google, gdzie znajduje się raport Carfax, oraz zdjęcia z USA i z procesu sprowadzania go do Polski, aż po dzień dzisiejszy.
https://drive.google.com/drive/folders/1686s2l7yUwafN41n8IurI8fzFbwuULXX?usp=drive_link